Z badań opublikowanych przez firmę Imperva wynika, że zdecydowana większość pracowników kradnie dane ze swojej firmy. Na ich celowniku znajdują się przede wszystkim informacje z działów HR i marketingu.

Prawie trzy czwarte badanych (72%) przyznało się do tego, że wynoszą z firmy należące do niej dane. Najchętniej przywłaszczane są dane osobowe klientów (robi to 26% badanych), dokumenty działu HR i dane marketingowe (po 25% badanych). Co dziesiąty, jeśli tylko ma okazję, kradnie z firmy listy osób mających stracić pracę. Metody kradzieży nie są skomplikowane. 23% osób zapisuje je na kartach pamięci i laptopach. Kolejne 13% używa do tego urządzeń przenośnych. Dodatkowo aż 85% badanych przyznaje się do tego, że posiada cenne firmowe informacje na domowym komputerze lub smartfonie. Ułatwia to polityka firm, które w 60% przypadków nie posiadają planu zmuszającego zatrudnionych do kasowania danych po odejściu z pracy. Liczba „informacyjnych złodziei” może zresztą wzrosnąć. Aż 70% osób wypełniających ankietę przyznało, iż wyniosłoby informacje ze swojej firmy, gdyby wiedzieli, że zostaną zwolnieni. Prawie połowa badanych powiedziała, że zna osoby, które kradną dane, a aż 69% uważa, iż zostały one dostarczone konkurencji.

Źródło: ceo.cxo.pl, 29 listopada 2010 r., Krzysztof Pielesiek

 
Data publikacji: 3 grudnia 2010 r.