– Dziś nikogo już nie trzeba przekonywać, że wykorzystanie nowych technologii znacząco ułatwia wykonywanie wielu czynności, przyczyniając się tym samym do oszczędności czasu. Również specjaliści ds. HR mają do dyspozycji wiele narzędzi ułatwiających proces prowadzenia rekrutacji, jednak jak pokazują wyniki przeprowadzonej przez nas ankiety, z ich praktycznym wykorzystaniem bywa w Polsce jeszcze różnie – mówi Marcin Sieńczyk, dyrektor zarządzający eRecruitment Solutions, właściciela systemu eRecruiter.

Zobacz także: Błędy ortograficzne w CV, złe zdjęcie lub kłamstwa w hobby mogą przekreślić szanse na pracę

Siła przyzwyczajenia 
 
Rekruter wyrabia sobie zdanie o kandydacie przede wszystkim na podstawie przesłanego CV (77% wskazań) i rozmowy kwalifikacyjnej (74%). Ostatnie miejsce na podium zajęła rozmowa telefoniczna, z której korzysta blisko 2/3 rekrutujących. Wbrew panującej opinii „listu motywacyjnego nikt nie czyta”, aż 42% specjalistów ds. HR bierze ten instrument pod uwagę przy wyborze nowego pracownika.
– Z naszego doświadczenia i poczynionych obserwacji wynika, że tutaj kluczowe wydaje się przywiązanie do tradycyjnych metod. Każdy rekruter dobrze wie, jak bardzo ważne przy wyborze pracownika są zarówno jego wykształcenie i zdobyte kwalifikacje, które są opisane w dokumentach aplikacyjnych, jak również to, czy pasuje on do DNA i wartości, jakie charakteryzują daną instytucję. O tym może przekonać się podczas rozmowy z kandydatem – podkreśla Marcin Sieńczyk.
 
 
Nowe technologie bliżej kandydatów
 
Naturalnym sprzymierzeńcem rekruterów stają się metody wykorzystujące nowe technologie. Blisko co piąta firma decyduje się na videorozmowę z kandydatem (17%), a co dziesiąty zapytany rekruter korzysta z elektronicznego systemu wspomagania rekrutacji ATS (10%). Na swoje „5 minut” muszą poczekać jeszcze urządzenia mobilne, przy pomocy których rekrutuje tylko 4% respondentów. Jeszcze kilka lat temu właściwie żaden rekruter nie wyobrażał sobie podjęcia decyzji o zatrudnieniu pracownika bez przynajmniej jednego spotkania twarzą w twarz. 
 
– Jak widzimy, sytuacja powoli ulega zmianie i specjaliści ds. HR w polskich firmach coraz śmielej korzystają z tego, co przynosi im rewolucja technologiczna. Nowe rozwiązania takie jak ATS czy videokonferencje doskonale uzupełniają te tradycyjne i przy dużym napływie aplikacji pozwalają na szybszą selekcję kandydatów i usprawnienie procesu rekrutacyjnego – mówi przedstawiciel eRecruitment Solutions.

Ankieta „Narzędzia w rękach rekrutera” została przeprowadzona przez eRecruitment Solutions, właściciela aplikacji eRecruiter, w dniu 29 października br. Respondentami byli specjaliści ds. HR. Ankiety zostały zebrane za pomocą narzędzi online. Łącznie zebrano 151 ankiet.

Źródło: inf. pras. eRecruiter