W urzędach pracy na koniec lipca zarejestrowanych było 1 587 tys. osób – wynika z szacunków resortu pracy. – To najlepszy wynik od 7 lat. W ciągu miesiąca liczba bezrobotnych spadła o ponad 35,1 tys. i był to najsilniejszy spadek na przestrzeni ostatnich 5 lat – powiedział Władysław Kosiniak-Kamysz, minister pracy i polityki społecznej. Sytuacja poprawiła się we wszystkich województwach – najbardziej na Śląsku, Dolnym Śląsku i w Wielkopolsce.

– Bezrobocie spada nieprzerwanie od 5 miesięcy. W lipcu w urzędach pracy zarejestrowanych było o blisko 300 tys. mniej osób niż przed rokiem. W ciągu ostatnich dwóch lat liczba bezrobotnych spadła już o ponad pół miliona i wciąż będzie się zmniejszać na co wskazuje lipcowy rekord ofert pracy – powiedział minister Kosiniak-Kamysz.

Pracodawcy w lipcu zgłosili do urzędów pracy 117 tys. ofert zatrudnienia i aktywizacji zawodowej. To o 22% więcej niż przed rokiem i najwięcej od 2001 r., czyli odkąd resort pracy prowadzi statystyki. Najwięcej pracowników szukają firmy na Śląsku i Mazowszu (po 14 tys.) i w Wielkopolsce (12 tys.).

– Widać, że rozpoczęta rok temu reforma urzędów pracy przynosi efekty. Pracownicy urzędów coraz skutecznie zdobywają nowe oferty pracy. Teraz ważne, żeby były one jak najlepszej jakości i pozwalały Polakom zapewnić lepsze życie swoim rodzinom – powiedział minister Kosiniak-Kamysz.

Stopa bezrobocia rejestrowanego w lipcu spadła do 10,1%. To najlepszy wynik od 7 lat. W porównaniu do czerwca stopa bezrobocia zmniejszyła się o 0,2 pkt. proc. Jeszcze rok temu wynosiła 11,8%. Sytuacja poprawiła się we wszystkich województwach. Najsilniej w opolskim, pomorskim i zachodniopomorskim – o 0,4 pkt proc. Najniższa stopa bezrobocia była w Wielkopolsce – 6,6%.

– Wszystko wskazuje na to, że już w sierpniu bezrobocie w Polsce będzie jednocyfrowe. To ogromny sukces polskich przedsiębiorców. Aby stał się on również sukcesem pracowników, spadkowi bezrobocia musi towarzyszyć podwyżka wynagrodzeń i większa stabilizacja zatrudnienia – powiedział minister Kosiniak-Kamysz.