W sprawie zbadania z ustawą zasadniczą art. 26b wpłynęły do TK wnioski: NSZZ „Solidarność”, OPZZ i grupy posłów. Trybunał zdecydował się je połączyć w jeden. Zaskarżony przepis przewiduje możliwość przejścia na emeryturę w wieku wcześniejszym niż to przewiduje art. 24 w ust. 1a pkt 26-85 i ust. 1a pkt - 20. Te ostatnie przepisy określają stopniowe zrównanie i wydłużenie wieku emerytalnego dla kobiet i mężczyzn. Artykuł 24 stanowi, że docelowo powszechny wiek emerytalny będzie wynosił 67 lat zarówno dla kobiet i mężczyzn. Obecnie wiek ten wynosi 60 lat dla pań i 65 lat dla panów. Podnosząc wiek emerytalny o 1 miesiąc co cztery miesiące, poziom ten zostanie osiągnięty dla mężczyzn w 2020 r., a dla kobiet w 2040 r. Nowe regulacje objęły kobiety urodzone po 31 grudnia 1952 r. oraz mężczyzn urodzonych po 31 grudnia 1947 r. Cały proces będzie odbywał się stopniowo i został rozciągnięty na lata, poczynając od 1 stycznia 2013 r. Liczne kontrowersje budzi natomiast nowy art. 26b ustawy emerytalnej. Pozwala on na wcześniejsze niż określone w art. 24 przejście na emeryturę, ale na gorszych warunkach. Otóż w takiej sytuacji ubezpieczonym będzie przysługiwała emerytura częściowa, o ile spełnią łącznie warunki: mają okres składkowy i nieskładkowy wynoszący co najmniej 35 lat dla kobiet i 40 lat dla mężczyzn i osiągnęli wiek wynoszący co najmniej 62 lata - kobieta i co najmniej 65 lat - mężczyzna. Wysokość emerytury częściowej będzie wynosiła 50% kwoty emerytury ustalonej dla powszechnego wieku emerytalnego w danym roku i nie będzie podlegała podwyższeniu do kwoty najniższej emerytury. Odmiennie natomiast niż jest to obecnie przy wcześniejszych emeryturach, wypłata częściowej emerytury nie będzie uzależniona od rozwiązania stosunku pracy ani od wysokości przychodów z pracy zarobkowej. Po osiągnięciu wieku emerytalnego i rozwiązaniu stosunku pracy (w przypadku pracowników) emerytura częściowa byłaby - na wniosek uprawnionego - zamieniana na emeryturę z FUS w pełnej wysokości.

Taki sposób ustalania częściowych emerytur budzi sprzeciw wnioskodawców, bo będą one obliczane wyłącznie na podstawie oszczędności zgromadzonych w ZUS. Pracownik otrzyma połowę kwoty obliczonej tylko z I filaru, bez OFE. Ponadto wnioskodawcy kwestionują zróżnicowanie prawa do częściowej emerytury ze względu płeć i wiek. Jest to ich zdaniem niesłuszne różnicowanie zatrudnionych, traktujące kobiety w sposób bardziej korzystny. Mogą one bowiem nabyć prawo do emerytury częściowej w wieku o 3 lata niższym, mając o 5 lat krótszy staż niż mężczyźni.