Orzeczenie to wydano w sprawie z powództwa dwóch pracownic o przywrócenie do pracy i wynagrodzenie za czas pozostawania bez pracy.
Powódki zostały zwolnione z pracy bez wypowiedzenia w trybie art. 52 § 1 pkt 1 ustawy z dnia 26 czerwca 1974 r. - Kodeks pracy (tekst jedn.: Dz. U. z 2014 r. poz. 1502 z późn. zm.) ˗ dalej k.p. ze względu na przebywanie w miejscu pracy po godzinach pracy i spożywanie alkoholu na terenie zakładu pracy. W tym dniu w siedzibie pracodawcy odbywało się pożegnanie dwojga pracowników odchodzących z pracy. Przed spotkaniem wystąpili oni do dyrektora o wyrażenie zgody na zorganizowanie po godzinach pracy poczęstunku w pomieszczeniu socjalnym (w piwnicy). Przełożony zgodził się na organizację spotkania z podaniem alkoholu. Wychodzące z pracy powódki zostały zaproszone na spotkanie i poczęstowane alkoholem, który wypiły w niewielkich ilościach.
Sąd Rejonowy uwzględnił żądanie powódek i przywrócił je do pracy. W uzasadnieniu stwierdzono, że rozwiązanie umów o pracę bez wypowiedzenia było nieuprawnione, gdyż powódki nie dopuściły się ciężkiego naruszenia podstawowych obowiązków pracowniczych. Choć spożywały alkohol na terenie zakładu pracy, traktowały spotkanie pożegnalne jako uroczystość prywatną, która tylko odbywa się w użyczonym pomieszczeniu. Obecność dyrektora, jego udział w zorganizowaniu imprezy oraz spożywanie przez niego alkoholu utwierdzały pracownice w przekonaniu, że swoim zachowaniem nie naruszały obowiązków pracowniczych.

Dowiedz się więcej z książki
40 lat Kodeksu pracy
  • rzetelna i aktualna wiedza
  • darmowa wysyłka od 50 zł

Stanowiska tego nie podzielił Sąd Okręgowy. Przyznając rację pozwanemu pracodawcy, zmienił wyrok sądu I instancji i oddalił powództwa o przywrócenie do pracy. Wziął przy tym pod uwagę, że powódki znały regulamin pracy, zabraniający spożywania alkoholu na terenie zakładu pracy, a mimo to świadomie i umyślnie w sposób ciężki naruszyły jego zasady. To, że inni pracownicy, a nawet przełożeni postąpili tak samo niewłaściwie, nie stanowi usprawiedliwienia dla rażącego naruszenia dyscypliny pracy i podstawowych obowiązków pracowniczych (por. wyrok SN z dnia 1 czerwca 1973 r., II PR 131/73, LEX nr 12273).
Sąd Najwyższy nie podzielił takiego restrykcyjnego stanowiska Sądu Okręgowego. W uzasadnieniu podkreślono, że kategoryczne brzmienie art. 16 ust. 1 ustawy z dnia 26 października 1982 r. o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi (tekst jedn.: Dz. U. z 2016 r. poz. 487 z późn. zm.) oraz regulaminu pracy, które zabraniają wnoszenia i spożywania alkoholu na terenie zakładu pracy nie wyklucza możliwości, a zarazem obowiązku pracodawcy wpływania na kształtowanie w zakładzie pracy zasad współżycia społecznego (art. 94 pkt 10 k.p.). Jednym z przejawów tej powinności jest zwyczajowo przyjęte lub uzgodnione z pracownikami nieodpłatne udostępnianie pomieszczeń zakładowych dla zaspokojenia potrzeb okolicznościowych, w tym spotkań pożegnalnych pracowników, którzy kończą zatrudnienie u pracodawcy. Jeżeli biorący udział w takich spotkaniach pracownicy nie naruszają porządku i spokoju w miejscu pracy, przepisów bhp lub ppoż. lub przepisów porządku publicznego, nie może być mowy o naruszeniu przez nich obowiązków pracowniczych, w szczególności w sposób kwalifikowany, który miałby uzasadniać dyscyplinarne zwolnienie z pracy w trybie art. 52 § 1 pkt 1 k.p. Tym samym udział pracowników w prywatnym spotkaniu okolicznościowym lub pożegnalnym innych pracowników zorganizowanym za zgodą pracodawcy po godzinach pracy oraz po godzinach funkcjonowania zakładu pracy w wydzielonej części (pomieszczeniu socjalnym) siedziby pracodawcy, połączony ze spożywaniem za przyzwoleniem pracodawcy niewielkich ilości alkoholu, nie stanowi ciężkiego naruszenia podstawowych obowiązków pracowniczych w rozumieniu art. 52 § 1 pkt 1 k.p., chyba że doszło do naruszenia porządku i spokoju w miejscu pracy lub porządku publicznego.
Mając powyższe na uwadze, Sąd Najwyższy uchylił częściowo zaskarżony wyrok i przekazał sprawę Sądowi Okręgowemu do ponownego rozpoznania.