Rządowy projekt ustawy o ochronie osób zgłaszających naruszenia prawa w art. 5 ust. 1 stanowi, że przepisów ustawy nie stosuje się do tajemnicy związanej z wykonywaniem zawodu. Regulacja ta koresponduje z postanowieniami art. 3 Dyrektywy Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2019/1937 z 23 października 2019 roku w sprawie ochrony osób zgłaszających naruszenia prawa Unii (dalej: dyrektywa 2019/1937), co wyraźnie wskazano w uzasadnieniu projektu ustawy zaznaczając, że projektowany art. 5 wdraża art. 3 ust. 3 dyrektywy. W tym przepisie dyrektywy prawodawca unijny postanowił, że dyrektywa nie wpływa na stosowanie prawa Unii ani prawa krajowego w odniesieniu do ochrony prawniczej tajemnicy zawodowej i tajemnicy medycznej oraz tajemnicy narady sędziowskiej.

Czytaj również: Rządowy projekt ustawy o sygnalistach zawiera postanowienia niezgodne z dyrektywą>>

Radca prawny, adwokat i notariusz poza ochroną dyrektywy

To postanowienie dyrektywy rozumiane jest jako wyłączenie ochrony przewidzianej jej postanowieniami co do zgłoszeń dokonywanych przez osoby związane prawniczą tajemnicą zawodową, lekarską tajemnicą zawodową, tajemnicą narady sędziowskiej – w zakresie uregulowanym w prawie krajowym (oraz, w stosownych przypadkach, w prawie Unii). Takie rozumienie tego przepisu potwierdza treść motywów 26. i 27. preambuły dyrektywy i pomimo braku precyzji samej dyrektywy przychylić się należy do takiego rozumienia jej postanowień.

Tak więc np. radca prawny, adwokat, notariusz nie będzie korzystał z ochrony zapewnianej dyrektywą – w zakresie informacji objętych odpowiednią tajemnicą zawodową – nie będzie zwolniony z zachowania tajemnicy zawodowej. Dodatkowo, w motywie 27. preambuły stwierdza się, że przedstawiciele zawodów, inni niż prawnicy i świadczeniodawcy opieki zdrowotnej, mogą kwalifikować się do objęcia ochroną na mocy dyrektywy w przypadku, gdy zgłaszają informacje chronione na mocy mających zastosowanie zasad zawodowych, pod warunkiem, że zgłaszanie tych informacji jest niezbędne do ujawnienia naruszenia objętego zakresem stosowania niniejszej dyrektywy. Nie ulega zatem wątpliwości, że pod pewnymi dodatkowymi warunkami, osoby zobowiązane do zachowania tajemnicy zawodowej innej niż prawnicza i medyczna, muszą być chronieni przez regulacje dotyczące sygnalistównie można takich osób pozbawić statusu sygnalisty i pozbawiać odpowiedniej ochrony.

Sprawdź w LEX: Od kiedy pracownik podlega ochronie jako sygnalista? >

Polski ustawodawca, wyłączając stosowanie dyrektywy 2019/1937 co do wszystkich osób zobowiązanych do zachowania tajemnicy zawodowej wbrew dyrektywie ogranicza podmiotowy zasięg pojęcia sygnalisty.

 


Obowiązek zachowania tajemnicy zawodowej pozbawia ochrony

I tak, dla przykładu, zgodnie z polskim prawem do zachowania tajemnicy zawodowej zobowiązane są osoby pozostające w stosunku pracy z towarzystwem funduszy emerytalnych (art. 49 ustawy z dnia 28 sierpnia 1997 roku o organizacji i funkcjonowaniu funduszy emerytalnych), osoby pozostające w odpowiednim stosunku (w tym pracownicy) z towarzystwem funduszy inwestycyjnych, depozytariuszem, podmiotem pośredniczącym w zbywaniu i odkupywaniu jednostek uczestnictwa funduszy inwestycyjnych (art. 280 ustawy z dnia 27 maja 2004 roku o funduszach inwestycyjnych i zarządzaniu alternatywnymi funduszami inwestycyjnymi). Maklerzy, doradcy zobowiązani są do zachowania tajemnicy zawodowej na podstawie postanowień art. 147 ustawy z dnia 29 lipca 2005 roku o obrocie instrumentami finansowymi. Do zachowania tajemnicy zawodowej zobowiązane pozostają także inne grupy zawodowe, np. osoby zarządzające oraz pracownicy dostawcy lub wydawcy pieniądza elektronicznego (na podstawie art. 11 ustawy z dnia 19 sierpnia 2011 r. o usługach płatniczych), biegli rewidenci (na podstawie art. 78 ustawy z dnia 11 maja 2017 r. o biegłych rewidentach, firmach audytorskich oraz nadzorze publicznym,) osoby zatrudnione w Urzędzie Komisji Nadzoru Finansowego (art. 10a ustawy - Prawo bankowe).

Sprawdź w LEX: Gdzie należy zgłosić odwet przełożonych na sygnaliście? >

Osoby wykonujące te wskazane zawody nie będą chronione postanowieniami polskiej ustawy o ochronie osób zgłaszających naruszenia prawa, choć taką ochronę zapewnia im dyrektywa 2019/1937 (oczywiście jeżeli zgłoszenia będą dokonane w kontekście związanym z pracą, w zakresie przedmiotowym dyrektywy i pod dodatkowym warunkiem, że zgłaszanie informacji objętych obowiązkiem zachowania tajemnicy zawodowej jest niezbędne do ujawnienia naruszenia).

Zobacz szkolenie online w LEX: Gumularz Mirosław, Ochrona danych osobowych sygnalistów >

Na opisywaną niezgodność projektu ustawy z dyrektywą 2019/1937 zwrócono uwagę także we wspólnym stanowisku co do projektu ustawy przygotowanym przez Fundację „Akademia Antykorupcyjna”, Fundację im. Stefana Batorego, Helsińską Fundację Praw Człowieka, Instytut Spraw Publicznych, Niezależny Samorządny Związek Zawodowy Solidarność 80 oraz Sieć Obywatelska Watchdog Polska (punkt 10. tabeli załączonej do wspólnego stanowiska – uwag szczegółowych do przepisów projektu ustawy).

 


Dodatkowa przesłanka zwolnienia z odpowiedzialności przy ujawnieniu informacji szczególnie chronionych

Rządowy projekt w art. 15 zawiera postanowienia chroniące sygnalistę przed odpowiedzialnością za dokonanie zgłoszenia albo ujawnienie publiczne, jeżeli takie ujawnienie mogłoby stanowić podstawę odpowiedzialności za szkodę, z tytułu naruszenia praw innych osób lub obowiązków określonych w przepisach prawa. W szczególności chodzi tu o zniesławienie, naruszenie dóbr osobistych, praw autorskich, przepisów o ochronie danych osobowych oraz obowiązku zachowania tajemnicy, w tym tajemnicy przedsiębiorstwa. Zgodnie z projektowanym przepisem, warunkiem takiej ochrony miałaby być okoliczność, że zgłaszający miał uzasadnione podstawy, by sądzić, że zgłoszenie lub ujawnienie publiczne jest niezbędne do ujawnienia naruszenia prawa zgodnie z ustawą.

Czytaj w LEX:  Gumularz Mirosław, Projektowanie prywatności (privacy by design) w ramach elektronicznych kanałów zgłaszania naruszeń przez sygnalistów >

Tymczasem dyrektywa 2019/1937 zawiera odpowiednie zapisy regulujące odpowiedzialność sygnalisty, opierające się jednak na innej przesłance ochrony sygnalisty w takich przypadkach. I tak, zgodnie z jej art. 21 ust. 2, osoby dokonujące zgłoszenia naruszeń lub dokonujące ujawnienia publicznego nie naruszają żadnych ograniczeń w zakresie ujawniania informacji i nie ponoszą żadnej odpowiedzialności z tego tytułu, o ile miały uzasadnione podstawy, by sądzić, że zgłoszenie lub ujawnienie publiczne takich informacji jest niezbędne do ujawnienia naruszenia zgodnie z niniejszą dyrektywą. Podobny zapis, dotyczący informacji, których ujawnienie mogłoby spowodować odpowiedzialność sygnalisty za zniesławienie, naruszenie tajemnicy przedsiębiorstwa, naruszenie dóbr osobistych, praw autorskich, zawarty został w art. 21 ust. 5 dyrektywy. W motywie 91. preambuły zapisano, że należy wyłączyć możliwość powoływania się na zobowiązania prawne lub umowne osób fizycznych, takie jak klauzule lojalności w umowach lub umowy o zachowanie poufności, w celu uniemożliwienia dokonania zgłoszenia, w celu odmowy ochrony lub w celu ukarania osób dokonujących zgłoszenia za zgłoszenie informacji na temat naruszeń lub publiczne ujawnienie, w przypadku gdy dostarczenie informacji objętych zakresem takich klauzul i umów jest niezbędne do celów ujawnienia naruszenia.

Sprawdź w LEX: Gumularz Mirosław, W jakim zakresie RODO i krajowe przepisy o ochronie danych osobowych mają zastosowanie wobec sygnalistów? >

W motywie 97. mowa jest natomiast o tym, że w postępowaniach podejmowanych przeciwko osobom dokonującym zgłoszenia dotyczących zniesławienia, naruszenia praw autorskich, tajemnicy przedsiębiorstwa, poufności i ochrony danych osobowych, osoby dokonujące zgłoszenia powinny mieć możliwość powołania się – w ramach środka obrony – na fakt dokonania zgłoszenia naruszeń lub ujawnienia publicznego pod warunkiem, że informacje będące przedmiotem zgłoszenia lub ujawnienia publicznego były niezbędne do ujawnienia naruszenia. A zatem dodatkowa przesłanka w ujęciu dyrektywy polega na tym, że ujawnienie pewnych informacji (których ujawnienie mogłoby stanowić naruszenie obowiązku poufności, zniesławienie, naruszenie dóbr osobistych) musi być, oceniając obiektywnie, konieczne dla skutecznego dokonania zgłoszenia. W projektowanej ustawie taką dodatkową przesłanką jest natomiast okoliczność, że zgłaszający miał uzasadnione podstawy, by sądzić, że zgłoszenie lub ujawnienie publiczne jest niezbędne do ujawnienia naruszenia prawa zgodnie z ustawą.

I tak, w rozumieniu dyrektywy sygnalista, dla uniknięcia odpowiedzialności powinien zasadnie uważać, że ujawnienie konkretnych informacji (stanowiących np. zniesławienie, naruszenie tajemnicy przedsiębiorcy) było konieczne do zgłoszenia czy ujawnienia publicznego, podczas gdy według projektu sygnalista powinien zasadnie uważać, że samo skorzystanie z trybu zgłoszenia albo ujawnienia przewidzianego ustawą jest konieczne dla dokonania zgłoszenia. Przesłanka zwolnienia sygnalisty z odpowiedzialności za np. naruszenie tajemnicy przedsiębiorcy została zatem uregulowana w projekcie ustawy nieprawidłowo, w sposób niezgodny z postanowieniami dyrektywy 2019/1937. Według proponowanego polskiego rozwiązania, sygnalista miałby brać pod uwagę to, czy w ogóle zgłaszać, ujawniać naruszenie a nie to, czy przy zgłaszaniu, ujawnianiu publicznym nie powinien ograniczyć zgłoszenia do przekazania pewnych, określonych informacji, a z przekazania innych informacji zrezygnować z uwagi na to, że są objęte tajemnicą przedsiębiorstwa pracodawcy i ich ujawnienie nie jest konieczne.

Czytaj w LEX: Ziółkowska Krystyna, Whistleblowing jako przejaw dbałości o dobro zakładu pracy >

 

Zwolnienie z odpowiedzialności sygnalisty

Wskazana różnica co do przesłanki zwolnienia sygnalisty z odpowiedzialności może wydawać się, zwłaszcza na pierwszy rzut oka, niewielka, nieznacząca, ale będzie ona miała znaczenie w postępowaniach o naruszenie dóbr osobistych, o zniesławienie, na jakie narażony będzie sygnalista. Prawidłowe uregulowanie tej przesłanki pozwoli zapewnić ochronę sygnalistom, którzy zgłoszenie opierać będą na informacjach np. stanowiących tajemnicę pracodawcy (można przyjąć, że większość zgłoszeń dokonywanych przez sygnalistów – pracowników – będzie opierać się na informacjach stanowiących tajemnicę przedsiębiorstwa pracodawcy).

Na marginesie tych rozważań co do ochrony sygnalistów w przypadkach ujawnienia szczególnych kategorii informacji, zwrócić należy uwagę na oczywistą nieprawidłowość polskiego tłumaczenia postanowień art. 21 ust. 7 dyrektywy 2019/1937. Drugi akapit tego przepisu – w polskiej wersji językowej – stanowi, że w przypadku, gdy sygnalista dokonuje zgłoszenia lub ujawnia publicznie informacje na temat naruszeń objętych zakresem stosowania dyrektywy, a informacje te zawierają tajemnice przedsiębiorstwa i osoba ta spełnia warunki dyrektywy, to takie zgłoszenie lub ujawnienie publiczne uznaje się za zgodne z prawem, z zastrzeżeniem spełnienia warunków art. 3 ust. 2 dyrektywy (UE) 2016/943. Zapis ten można rozumieć w ten sposób, że dla uzyskania ochrony konieczne jest spełnienie dodatkowych warunków przewidzianych w postanowieniach art. 3 ust. 2 dyrektywy (UE) 2016/943. Tymczasem zarówno z motywu 98. preambuły polskiej wersji dyrektywy, jak i z angielskiej wersji wskazanego przepisu wynika, że prawodawcy unijnemu nie chodziło o to, że dla przyznania sygnaliście ochrony przed odpowiedzialnością za naruszenie tajemnicy przedsiębiorstwa nie wystarczy spełnienie warunków z dyrektywy 2019/1937, ale konieczne jest spełnienie dodatkowych warunków z art. 3 ust. 2 dyrektywy (UE) 2016/943. Wręcz przeciwnie – prawodawca unijny postanowił, że samo spełnienie warunków z dyrektywy 2019/1937 należy uznać za spełnienie warunków w rozumieniu art. 3 ust. 2 dyrektywy (UE) 2016/943. Bo gdyby miało być inaczej, to akapit 2 w art. 21 ust. 7 dyrektywy 2019/1937 powinien stanowić, że przypadku gdy dana osoba dokonuje zgłoszenia lub ujawnia publicznie informacje na temat naruszeń objętych zakresem stosowania niniejszej dyrektywy, a informacje te zawierają tajemnice przedsiębiorstwa i osoba ta spełnia warunki niniejszej dyrektywy, takie zgłoszenie lub ujawnienie publiczne uznaje się za zgodne z prawem i spełniające warunki art. 3 ust. 2 dyrektywy (UE) 2016/943.

Karolina Woźniak, kieruje działem HR w Tuopu Poland,

Karolina Woźniak

Marcin Różański, radca prawny.

Marcin Różański