Raport, przygotowany przez Antal International w dość kompleksowy sposób oddaje tendencje, panujące na dzisiejszym rynku pracy. Został bowiem opracowany, zarówno na podstawie rozmów oraz ankiet, przeprowadzonych wśród pracodawców i ich pracowników, jak i w oparciu o dane, pochodzące z procesów rekrutacyjnych.
– Niestety, w porównaniu z rokiem 2011 widać lekkie różnice na niekorzyść pracowników – mówi Agencji Informacyjnej Newseria Łukasz Kośnik. – Z drugiej strony, z naszego punktu widzenia, nie ma większych powodów do obaw.
Tym bardziej, że różnice w średniej zarobków są niewielkie i wynikają, głównie ze spadku wynagrodzeń wśród prawników. W 2012 roku zarabiali oni średnio 9 670 zł, czyli o około 20 proc. mniej niż przed rokiem.
– Wiąże się to, przede wszystkim ze stopniowym uwalnianiem zawodu i dużo większą liczbą kandydatów, którzy mają aplikacje za sobą i są dostępni dla wszelkiego rodzaju kancelarii – wyjaśnia partner w firmie, na zlecenie której przeprowadzono badania.
Lekkie wyhamowanie daje się zauważyć, również w sektorze IT, ale w tym przypadku pensje rosły systematycznie od czterech lat. I to, jak oceniają specjaliści w szalonym tempie, zatem drobna korekta nie jest niczym nadzwyczajnym. Tym bardziej, że średnie wynagrodzenie informatyków wciąż utrzymuje się na dosyć wysokim poziomie. W ubiegłym roku wynosiło 8 950 zł, do tego prognozy na przyszłość są bardzo optymistyczne. Z badań firmy Antal International wynika bowiem, że 48 proc. pracodawców ma zamiar rekrutować nowych pracowników i to już w drugim kwartale tego roku.
– Jak połączy się wyniki jednego i drugiego badania oraz prognozy ekonomiczne na drugą część roku, to raczej sytuacja będzie taka, że te wynagrodzenia nie powinny dalej hamować – przewiduje Kośnik.
Co ciekawe, wysokie zarobki utrzymują się na stanowiskach handlowych w branży IT. Średnie wynagrodzenie wynosi tutaj na poziomie 9 800 zł. Według Kośnika nie ma w tym niczego nadzwyczajnego. 
 – Wiadomo, że jak spada rynek, to każda firma bardziej inwestuje w działy sprzedaży i w samym IT widać taką tendencję – wyjaśnia.
Zarobki specjalistów i menadżerów co najmniej od roku utrzymują się na niezmienionym poziomie. Ci pierwsi dostawali w ubiegłym roku co miesiąc 7 110 zł, ci drudzy ponad 4 400 zł więcej. Wynagrodzenie kadry zarządzającej oscylowało w granicach 18 130 zł.
Są też takie obszary rynku pracy, gdzie wynagrodzenia bardzo szybko rosną.
– Takim ciekawym sektorem jest farmacja, gdzie są potrzebne bardzo wysokie kompetencje – odpowiednia edukacji, background biznesowy związany z farmacją i medycyną, a także znajomość, przynajmniej jednego języka obcego – wymienia.
Dlatego kandydaci na pracowników mają wysokie oczekiwania. Chcą przede wszystkim nieźle zarabiać. Liczą także na komfortowe warunki pracy.
Co ciekawe, wysokie tendencje zarobkowe utrzymywały się w ubiegłym roku i nadal utrzymują w branży budowlanej. Mimo kryzysu i spadku zamówień nadal jest problem ze znalezieniem specjalistów. 
 – Duża część pracowników w tym sektorze jest już zakontraktowana na różne projekty zagraniczne i to przekłada się na dosyć wysoki poziom zarobków w branży budowlanej – tłumaczy partner w firmie Antal International.
Ale nie tylko farmaceuci i budowlańcy nie mają na co narzekać. Wysokie pensje, rzędu 9 500 zł otrzymywali w ubiegłym roku inżynierowie. Finansiści o 900 zł mniej. HR-owcy zarabiali 7 100 zł. Zarobki w administracji przekraczały, nieznacznie 6 tysięcy złotych.
Przewidywania, co do roku 2013 mówią, że najbardziej obiecującą może okazać się branża e-commerce. Nasz rynek internetowy nadal jest niedojrzały, dlatego wykazuje duże wciąż zapotrzebowanie na pracowników, zajmujących się sprzedażą w sieci.
– Co więcej, przy każdym lekkim spowolnieniu gospodarczym Polak szuka oszczędności, a jak szuka oszczędności, to zaczyna robić więcej zakupów w internecie – tłumaczy Kośnik. – Przekłada się to na większy ruch w interncecie, większy obrót, a za tym idą kolejne wakaty i rozwój firm e-commercowych.
Najlepsi specjaliści w tej branży mogą liczyć na zarobki sięgające nawet 10 tysięcy złotych. Średnio, o 2 tysiące zł mniej zarabiają logistycy, ale i w tym przypadku, branża ta wykazuje dużą chęć na zwiększanie zatrudnienia.