W związku z wprowadzeniem tych zmian związki zawodowe opuściły Komisję Trójstronną.

W ocenie związkowców przepisy wydłużające okres rozliczeniowy czasu pracy są niezgodne z Konwencją Międzynarodowej Organizacji Pracy dotyczącą ochrony przedstawicieli pracowników w przedsiębiorstwach i przyznania im ułatwień. Chodzi o zmiany dotyczące firm, w których nie ma związków zawodowych. Tam prawo do zawierania porozumienia o wydłużeniu okresu rozliczeniowego z pracodawcą mają przedstawiciele pracowników.

Solidarność zwraca uwagę, że znowelizowane przepisy kodeksu nie normują trybu wyłonienia takiej reprezentacji pracowników. Nie dają też takim przedstawicielom pracowników ochrony i ułatwień zapisanych w Konwencji MOP. Jak przypomina rzecznik prasowy Solidarności Marek Lewandowski, konwencja wymaga, aby przedstawiciele pracowników korzystali ze skutecznej ochrony przed negatywnymi działaniami pracodawcy, w tym przed zwolnieniem.

W ocenie związku brak ochrony reprezentantów załogi przed rozwiązaniem stosunku pracy uniemożliwia im podejmowanie skutecznych działań i nie odpowiada zasadom przewidzianym przez normy międzynarodowe.

Pod koniec sierpnia weszła w życie nowelizacja kodeksu pracy, która zakłada roczny okres rozliczeniowy i ruchomy czas pracy. Ustawa wprowadza wydłużenie okresu rozliczeniowego czasu pracy z czterech do 12 miesięcy, "jeżeli jest to uzasadnione przyczynami obiektywnymi lub technicznymi lub dotyczącymi organizacji pracy".

Nowe przepisy pozwalają też na stosowanie rozkładów czasu pracy na indywidualny wniosek pracownika, niezależnie od ustaleń ze związkami lub reprezentacją pracowników. Umożliwiają także wprowadzenie różnych godzin rozpoczynania pracy albo przedziału czasu, w którym pracownik ma rozpocząć pracę.

Nowe zasady rozliczania i rozkładu czasu pracy mogą zostać wprowadzone w firmie w układzie zbiorowym lub w porozumieniu ze związkami zawodowymi albo przedstawicielami pracowników. Wprowadzenie tych rozwiązań musi być zgłoszone Państwowej Inspekcji Pracy.