Okres rozliczeniowy czasu pracy będzie mógł być wydłużony maksymalnie do 12 miesięcy w każdym systemie czasu pracy. Wprowadzenie tego rozwiązania ma pomóc pracodawcom lepiej organizować pracę i rozliczać czas pracy. Ma również umożliwić przedsiębiorcom elastyczne reagowanie na zmieniającą się koniunkturę gospodarczą oraz pomóc zachować miejsca pracy. Projekt gwarantuje pracownikowi otrzymanie minimalnego wynagrodzenia za pracę także w miesiącach, w których, ze względu na rozkład czasu pracy, nie miał obowiązku wykonywania pracy. Możliwe będzie także sporządzenie indywidualnego rozkładu czasu pracy pracownika na okres krótszy niż przyjęty okres rozliczeniowy. W zakresie ruchomego czasu pracy projekt przewiduje dwa rozwiązania. Pracodawca będzie mógł wyznaczyć pracownikom różne godziny rozpoczynania pracy w poszczególnych dniach. Druga możliwość zakłada, że rozkład czasu pracy będzie określał przedział, w którym pracownik będzie rozpoczynał pracę, a godzinę rozpoczęcia pracy wybierze sam pracownik. W obu przypadkach ruchomy czas pracy nie może naruszać prawa do odpoczynku dobowego i tygodniowego. Wykonywanie pracy w systemie ruchomym będzie możliwe także na wniosek zainteresowanego pracownika, co zdaniem wnioskodawców ułatwi godzenie życia zawodowego i rodzinnego. Istotną proponowaną zmianą jest możliwość wprowadzenia przerywanego czasu pracy także w drodze porozumienia ze związkami zawodowymi lub przedstawicielami pracowników. Obecnie jest to możliwe tylko w układzie zbiorowym pracy. Pierwsze czytania obu projektów odbyły się na posiedzeniu plenarnym, a następnie projekty zostały skierowane do prac w Komisji Nadzwyczajnej do spraw zmian w kodyfikacjach. Sprawozdanie komisji przedstawił poseł Stanisław Szwed. W trakcie drugiego czytania zgłoszone zostały poprawki, w związku z którymi Sejm skierował projekt do ponownego rozpatrzenia w komisji.