Rząd szuka sposobu na ograniczenie liczby osób pobierających pomoc od państwa

Rząd szykuje zmianę przepisw regulujących sposb ustalania wysokości dochodu, od ktrego zależy prawo do zasiłku rodzinnego i dodatkw do niego. Ministerstwo pracy przygotowało projekt zmian w ustawie o świadczeniach rodzinnych. Przypomnijmy, podstawą do przyznania prawa do wsparcia z tej ustawy jest przeciętny miesięczny dochd na osobę w rodzinie ustalony w roku kalendarzowym, poprzedzającym roczny okres zasiłkowy. Okres zasiłkowy trwa od 1 listopada do końca października następnego roku. A zatem, przykładowo, do ustalenia prawa do świadczeń od 1 listopada br. na kolejny rok, bierze się dochd rodziny osiągnięty w 2009 r. Do tej pory zasada była taka, że dochd uzyskany przez rodzinę, niezależnie czy był stały czy okresowy, dzielony był na 12 miesięcy czyli tyle, ile liczy rok. Po zaproponowanej zmianie, jeśli dochd będzie okresowy podzieli się go przez tyle miesięcy, przez ile rodzina go otrzymywała.

Prawo do zasiłku rodzinnego i dodatków do niego przysługuje rodzinie o dochodzie na osobę nie wyższym niż 504 zł. W rodzinie z dzieckiem niepełnosprawnym pułap ten wynosi 583 zł. Zmiany zaproponowane przez resort pracy zmierzają do sprawdzenia czy rodzina faktycznie co miesiąc osiąga dochód nie wyższy niż wymaga tego ustawa o świadczeniach rodzinnych. Rząd sprecyzował, że do dochodu rodziny będzie się wliczać np. dochody ze sprzedaży nieruchomości i papierów wartościowych. Zamiast tego z katalogu dochodów branych pod uwagę w ustalaniu sytuacji materialnej rodziny proponuje się wyłączyć stypendia naukowe otrzymywane przez dzieci i studentów. Niestety nadal będą brane pod uwagę stypendia socjalne. Zmienią się również zasady ustalania dochodu utraconego i jego wpływu na sytuację dochodową rodziny. Te zmiany są koniecznie po wyroku Trybunału Konstytucyjnego (sygn. akt P 45/08).

Ministerstwo Pracy zaproponowało by nie pomniejszać dochodów rodziny o dochody, których już nie ma. W zamian za to dochody okresowe nie byłyby rozbijane na 12 miesięcy, lecz dopisywane do miesięcy, w których rodzina je pobierała. Dochód ten nie byłby w ogóle nieuwzględniany, jeśli rodzina nie będzie go otrzymywała w chwili składania wniosku o świadczenia rodzinne. Zdaniem urzędników taki sposób pozwoli na obliczenie faktycznej wysokości otrzymywanego dochodu.

Resort pracy chce też zmian w przyznawaniu świadczenia pielęgnacyjnego. Wszystko po to by zapobiegać jego fikcyjnemu pobieraniu. Przypomnijmy, świadczenie pielęgnacyjne przysługuje w wysokości 520 zł miesięcznie i nie zależy od sytuacji materialnej rodziny. Otrzymuje je matka, ojciec lub inny członek rodziny, który zrezygnował z pracy by opiekować się osobą niepełnosprawną. Wedle propozycji gmina będzie mogła przeprowadzić wywiad z opiekunem osoby niepełnosprawnej, aby sprawdzić czy osobista opieka nad chorym jest rzeczywiście sprawowana. Do tego celu konieczne jest przygotowanie przez ministerstwo specjalnego wzoru wywiadu. Świadczenia pielęgnacyjnego nie otrzyma też osoba, która sama ma orzeczony znaczny stopień niepełnosprawności oraz jeżeli jeden z członków rodziny jest już uprawniony do świadczenia.