- Tak jak zapowiadaliśmy na początku roku, rynek pracy w ostatnich miesiącach wrzucił wyższy bieg - mówi Maciej Witucki, Prezes Zarządu Work Service S.A. Podkreśla, że wiele dotychczasowych trendów jeszcze się pogłębiło, co przełożyło się na osiąganie rekordowych wskazań. - Przy dobrej koniunkturze gospodarczej i wzroście PKB przekraczającym 5 proc. to strona pracownicza nadaje dziś tempo zmian rynkowych. Widać to choćby pod względem poczucia stabilności sytuacji zawodowej - mówi Witucki. Obecnie tylko 8,7 proc. Polaków obawia się utraty pracy, a ponad 88 proc. jest przekonanych o utrzymaniu obecnego zatrudnienia, co jest najwyższym wynikiem w historii badań Work Service.

Wysokie aspiracje zarobkowe

Witucki dodaje, że takie nastroje przekładają się również na inne aspekty, jak choćby najlepsze od 3 lat wskazania związane ze spodziewanym czasem znalezienia nowej pracy, a także wysokie aspiracje zarobkowe. Nadal niemal 60 proc. oczekuje podniesienia poziomów płac. Polacy są też raczej zadowoleni z obecnego miejsca pracy - tylko 19,8 proc. zamierza w ciągu najbliższych dwóch lat zmienić pracę.

 

Personel Plus - poznaj czołowy miesięcznik branży HR >

 

Niechęć do zmiany widoczna jest też w odpowiedziach na pytanie o podwyżkę, która skłoniłaby do zmiany miejsca pracy. Zatrudnieni liczą w takiej sytuacji na stawki wyższe o 25-50 proc. - Tak silna presja płacowa z pewnością staje się dużym wyzwaniem dla strony pracodawców, ale jednocześnie napędza wysokie poziomy konsumpcji w polskiej gospodarce – podkreśla Maciej Witucki.

Tylko 5 proc. firm planuje zwolnienia

Brak obaw zatrudnionych o utratę pracy jest uzasadniony - tylko 5 proc. firm myśli o zmniejszeniu poziomów zatrudnienia. Przy tym ponad 45 proc. firm planuje rekrutację. Z tej liczby nieco ponad 25 proc. będzie zwiększać poziom zatrudnienia, a ok. 20 proc. będzie rekrutować pracowników na miejsce tych, którzy odeszli. Największe plany związane z tworzeniem nowych miejsc pracy ma sektor produkcji. Firmy będą zabiegać głównie o pracowników niższego (55,6 proc.) i średniego szczebla (47,3 proc.), a 12,6 proc. pracodawców planuje rekrutować członków kadry zarządzającej.

- Ciekawym wnioskiem z badania jest to, że w Polsce nie widać jeszcze wyraźnie obecnego w krajach wysokorozwiniętych trendu, jakim jest tzw. polaryzacja rynku pracy - mówi Julia Patorska, Lider Zespołu ds. analiz ekonomicznych Deloitte. Wyjaśnia, że to zjawisko charakteryzuje się zanikiem ofert pracy dla mało doświadczonych oraz średniej klasy specjalistów, które polegają na wykonywaniu rutynowych zadań i jednoczesnym wzrostem liczby ofert dla wysokiej klasy specjalistów z mało powtarzalnymi zadaniami.

Podwyżki raczej już były

Z X Barometru Rynku Pracy wynika, że 15,6 proc. firm zapowiada podwyżki w nadchodzących miesiącach, co jest wynikiem niższym o 13,4 p.p. względem poprzedniej edycji badania, ale o 4,3 p.p. wyższym niż w analogicznym okresie przed rokiem. - Skłonność pracodawców do podnoszenia płac jest niższa niż w pierwszych miesiącach roku. Ostatnie edycje badania wyraźnie sugerują występowanie sezonowości cyklu podwyżek na polskim rynku pracy. Gros pracodawców przyznaje je w pierwszym i drugim kwartale, a w drugiej połowie roku często brakuje już wolnych środków w budżetach na dalszą poprawę poziomów wynagrodzeń – podsumowuje Andrzej Kubisiak, Dyrektor ds. Analiz w Work Service S.A.

Więcej przydatnych materiałów znajdziesz w SIP LEX:

Rynek pracy w Polsce - statystyki i trendy >

Rynek jako wyznacznik polityki płacowej >

Budowanie marki pracodawcy >