Podejmowane przez resort rodziny inicjatywy legislacyjne były dobre dla pracowników, ale nie pracodawców – ocenia Wioletta Żukowska-Czaplicka, ekspert prawa pracy Pracodawców RP. – Dotyczy to chociażby wprowadzenia minimalnej stawki godzinowej czy ograniczeń w zakresie stosowania pracy tymczasowej – mówi i wskazuje również na rozszerzenie uprawnień związkowych na osoby samozatrudnione czy pracujące na umowach cywilnoprawnych. – Szkoda, że regulacje, które mają na celu zapewnienie większej ochrony pracownikom, wymierzone są jednocześnie przeciwko pracodawcom. W tworzonych przepisach brakuje równowagi i wyważenia interesów obu stron pracodawców i pracowników – ocenia Żukowska-Czaplicka.
– Dobra sytuacja na rynku pracy to fakt, ale trudno to uznać za sukces rządu. Jeśli już to jest to sukces pracodawców – uważa Wioletta Żukowska-Czaplicka. – Sięganie po środki finansowe zgromadzone w Funduszu Pracy i Funduszu Gwarantowanych Świadczeń Pracowniczych czy zaprzestanie współpracy pomiędzy urzędami pracy, a agencjami w zakresie aktywizacji osób długotrwale bezrobotnych trudno uznać za działanie na rzecz ograniczenia poziomu bezrobocia – tłumaczy.
Czekamy na efekty pracy Komisji Kodyfikacyjnej Prawa Pracy, która już za kilka miesięcy ma przedstawić dwa projekty nowych kodeksów pracy – indywidualnego i zbiorowego. Potrzeba dostosowania prawa pracy do rzeczywistości jest bezsprzeczna.
– Dlaczego jednak zmiany są wprowadzane w tak nieuporządkowany sposób? Jednocześnie z pracami Komisji prowadzone są prace legislacyjne nad innymi zmianami w Kodeksie pracy (np. prezydencki projekt zmiany k.p.) oraz w zbiorowym prawie pracy. To nie służy spójności przepisów – mówi Żukowska-Czaplicka.
Ekspertka zauważa, że korzystne zmiany w obszarze prawa pracy należy przypisać Ministerstwu Rozwoju. Aktualnie procedowany jest już drugi projekt deregulacyjny, ograniczający obowiązki po stronie pracodawców. Dzięki działaniom tego resortu w końcu zostanie również zlikwidowany absurdalny obowiązek 50-letniej archiwizacji dokumentacji pracowniczej. Zostanie też wprowadzona możliwość prowadzenia i przechowywania takiej dokumentacji w formie elektronicznej. Są to rozwiązania, na które przedsiębiorcy czekali od lat – podsumowuje ekspertka.