Polacy są liderami w Wielkiej Brytanii, jeśli chodzi o pracę zarobkową pod przymusem. Według opublikowanego 30 września raportu brytyjskiej Narodowej Agencji ds. Przestępczości (NCA) na Wyspach przybywa współczesnych niewolników.
Niewolnictwo ma różne oblicza, m.in. wykorzystywanie seksualne, zmuszanie do przestępstw, praca pod przymusem. W tej ostatniej grupie zarejestrowano przypadki pracy za pół darmo, bicia, przetrzymywania w zamknięciu, zastraszania. W ubiegłym roku zarejestrowano 239 osób, które były w ten sposób traktowane. Aż 21 proc. ogółu, czyli 157 osób to Polacy.
W klasyfikacji innych sposobów niewolnictwa, np. pobieranie zasiłków w imieniu ofiary Polacy zajmują drugie, po Nigeryjczykach miejsce. Te dwie kategorie powodują, że Polacy plasują się na drugim, po Rumunach miejscu.
Raport ujawnia także, że te dramatyczne historie nie rozgrywają się w Londynie, ale w innym skupisku naszej emigracji – w Birmingham i okolicach. Pochodzi stamtąd 147 z 239 ofiar.
Źródło: www.solidarnosc.org.pl, stan z dnia 2 października 2014 r.