Na razie nie ma jeszcze informacji o 500 mln złotych, które miał przekazać minister finansów z Funduszu Pracy na aktywizację bezrobotnych. Dlatego minister pracy uruchomił swoje pieniądze na ten cel. Urzędy pośrednictwa pracy mają składać wnioski w trybie pilnym. Brakuje jednak czasu na ich przyznawanie beneficjentom. Dana pula pieniędzy do wydania przeznaczona jest na dany rok budżetowy. Zobowiązania mogą przechodzić na rok następny tylko w ograniczonym zakresie. Dlatego też niektóre urzędy mają problem z czasem na rozpatrzenie wniosków beneficjentów do końca tego roku. Zostało przecież niewiele ponad miesiąc na rozdysponowanie pieniędzy, a dopiero teraz zaczyna się podpisywanie przez ministra decyzji o przyznaniu wsparcia konkretnej jednostce. Ministerstwo pracy nie widzi jednak dużego problemu. Urzędnicy uważają, że kluczowa kwestią w wydawaniu tych pieniędzy jest sprawne działanie urzędów pracy. Ich zdaniem, można zebrać i rozpatrzyć wnioski osób bezrobotnych wcześniej, zanim w ministerstwie zapadną decyzje o przyznaniu pieniędzy. A potem, zaraz po przekazaniu pieniędzy przez ministerstwo pracy można od razu rozdzielać je na konkretnych odbiorców.

Urzędy pracy stoją przed reformą. Ministerstwo pracy chce wprowadzenia profilowanej pomocy dla bezrobotnych, nowych instrumentów wsparcia dla osób szukających pracy i wynagradzania pracowników urzędów za osiągane wyniki. Wszystko po to, by lepiej obsługiwać bezrobotnych, poszukujących pracy i pracodawców. Ma się dużo zmienić.  Każdy bezrobotny i poszukujący pracy będzie prowadzony przez tego samego doradcę klienta. Podobnie będzie u pracodawców. Ma się też zmienić podejście do klientów. Podstawą będzie profilowanie pomocy dla osób bezrobotnych. Każda osoba, która zgłosi się do urzędu będzie przydzielona do jednego z trzech profili pomocy. W pierwszym znajdą się bezrobotni aktywni, którzy nie potrzebują specjalistycznej pomocy, a jedynie przedstawienia ofert pracy. Do drugiego profilu należeć będą bezrobotni wymagający wsparcia, którzy będą korzystać ze wszystkich usług i instrumentów rynku pracy, jakie oferują urzędy pracy. W trzecim - bezrobotni oddaleni od rynku pracy, zarówno zagrożeni wykluczeniem społecznym, jak i tacy, którzy z własnego wyboru nie są zainteresowani podjęciem pracy lub uchylają się od pracy legalnej. Dla bezrobotnych z trzeciego profilu jest przeznaczony blok INTEGRACJA, którym zostanie objętych ok. 180 tys. osób, czyli 10 proc. bezrobotnych. Będą mogli również skorzystać z bloku AKTYWIZACJA, polegającym na przygotowaniu do lepszego radzenia sobie na rynku pracy i skierowania do wykonywania prac społecznie użytecznych. Mają się pojawić nowe instrumenty wsparcia dla osób szukających pracy: grant na telepracę, świadczenie aktywizacyjne, pożyczka na utworzenie stanowiska pracy lub podjęcie działalności gospodarczej, szkolenia organizowane w ramach trójstronnych umów szkoleniowych zawieranych pomiędzy starostą pracodawcą i instytucją szkoleniową, dofinansowanie wynagrodzenia za zatrudnionego bezrobotnego w wieku 50+ oraz programy regionalne. Skróci się okres - z 6 do 4 miesięcy - w którym urzędy muszą przedstawić im ofertę pracy, stażu lub podniesienia kwalifikacji.