Płeć zdaniem Polaków najbardziej wpływa na wysokość wynagrodzenia osób wykonujących taką samą pracę na takim samym stanowisku (65% respondentów). Kolejną cechą jest niepełnosprawność (62%), następnie wiek (60%), narodowość (42%), orientacja seksualna (11%) oraz wyznanie (8%).

Badanie struktury wynagrodzeń przeprowadzone przez GUS w 2011 r. wykazało, że przeciętne miesięczne wynagrodzenie mężczyzn było w październiku 2010 r. o 17,7% wyższe od przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia kobiet. Przeciętne godzinowe wynagrodzenie brutto mężczyzn było o 9,0% wyższe od przeciętnego godzinowego wynagrodzenia brutto kobiet.

W przekroju według wielkich grup zawodowych największą różnicę w poziomie przeciętnego wynagrodzenia ogółem brutto za październik 2010 r. kobiet i mężczyzn zanotowano w grupie "Robotnicy przemysłowi i rzemieślnicy". W tej grupie kobiety zarabiały 67,1% przeciętnego wynagrodzenia mężczyzn. Najmniejsze zróżnicowane wynagrodzenia odnotowano w grupie zawodowej "Pracownicy biurowi", gdzie przeciętne wynagrodzenie kobiet wynosiło 97,9 % przeciętnego wynagrodzenia mężczyzn.

Według profesora Henryka Domańskiego, wielkość luki zarobkowej na rzecz mężczyzn w % wynosiła w 2008 r. 34,9%. (2005 r. - 38,4%; 2002 r. - 23,9%; 1999 r. - 18,9%; 1995 r. - 39,1%; 1992 r. - 42,3%; 1987 r. - 49,4%; 1982 r. - 43,0%). Wielkości te ustalono przy kontroli poziomu wykształcenia, stanowiska kierowniczego, wielkości miejsca zamieszkania, wieku oraz działu i sektora gospodarki. Różnice te można traktować, jako "nadpłaty" uzyskiwane z tytułu bycia mężczyzną.

Międzynarodowo stosowany i uznawany wskaźnik luki płacowej ("gender pay gap"), zgodnie z danymi Eurostatu w 2010 r. wynosił dla Polski 5,3%, natomiast w 2009 r. - 9,8%. Oznacza to, że mężczyźni zarabiają średnio na godzinę o 5,3% średniej wynagrodzeń mężczyzn brutto więcej niż kobiety (w 2009 r. - 9,8%). Można zatem na przestrzeni lat zaobserwować poprawę tego wskaźnika, choć jest ona dość powolna.

"Luka płacowa w Polsce wynosi wg danych GUS kilkanaście procent. Im dokładniej liczymy, tym luka płacowa jest większa: kobiety zarabiają mniej zarówno w skali miesiąca i roku, jak i w zestawieniach godzinowych. Może obowiązek sprawozdawania z wielkości luki placowej w konkretnych przedsiębiorstwach zmieniłby te sytuację. Pracuję nad takim rozwiązaniem ustawowym" - powiedziała Agnieszka Kozłowska-Rajewicz, Pełnomocniczka Rządu ds. Równego Traktowania.

Pliki graficzne dostępne pod adresem: http://zlecone.pap.pl/palio/html.run?_Instance=cms_siz.pap.pl&_PageID=1062&depID=153553&_CheckSum=2126437089

Źródło informacji: Kancelaria Prezesa Rady Ministrów

 

Chcesz wiedzieć więcej? Masz pytania? Skorzystaj z Infolinii Prawa Pracy  Nie czekaj- z nami poznasz wszystkie odpowiedzi!