Umowę tę zawierają rodzice z nianią. Na jej podstawie opiekunka zajmie się dzieckiem i dostanie za to wynagrodzenie. Umowa ta jest tytułem do ubezpieczeń: emerytalnego, rentowych, wypadkowego oraz zdrowotnego. Niania może złożyć wniosek o przystąpienie do dobrowolnego ubezpieczenia chorobowego. Wówczas składkę za to ubezpieczenie opłaci rodzic, według reguł przewidzianych dla osób prowadzących działalność gospodarczą. Pozostałe składki zapłaci ZUS, a sfinansuje je budżet państwa.

ZUS opłaci składki, jeśli zostaną spełnione następujące warunki: rodzice zgłoszą opiekunkę do ubezpieczeń społecznych i zdrowotnego, sami są zatrudnieni na etacie lub na umowę cywilnoprawną albo prowadzą działalność gospodarczą, a dziecko nie uczęszcza do żłobka (niezależnie od formy jego prowadzenia).

Rodzice mogą zawrzeć umowę z opiekunką na dowolną kwotę. Jednak państwo sfinansuje składki od pensji wynoszącej nie więcej niż minimalne wynagrodzenie – czyli w 2011 r. - 1386 zł. Jeśli umowa opiewa na wyższą kwotę – składki od nadwyżki ponad minimum opłacą rodzice.

W wypadku tych umów nie ma ostrego reżimu jak przy umowach o pracę, w których często ZUS sprawdza czy nie ma ona charakteru pozorności. Z reguły strony zawierają umowy cywilnoprawne by uniknąć opłacania składek ZUS. Jeśli taka umowa jest jedyną dla ubezpieczonego, wówczas składki ZUS są obowiązkowe i ich ciężar ponoszą strony umowy. Inaczej jest  z umową uaktywniającą. Jej wprowadzenie może rodzić ogromne pokusy zawierania pozornych umów, z osobami pracującymi na czarno, bo w tym wypadku składki w całości finansuje budżet państwa.

Pokusa ta jest tym silniejsza, im mniej sankcji za bezprawne działania. Nie zawiera ich ustawa o opiece nad dziećmi w wieku do lat 3, za złamanie przepisów nakazujących niezwłoczne informowanie ZUS o każdej zmianie mającej wpływ na opłacanie składek, np. o rozwiązaniu umowy uaktywniającej. Są wprawdzie regulacje przewidujące nadzór nad nowymi formami opieki nad dziećmi przewidzianymi w tej ustawie. Ma go sprawować wójt (burmistrz, prezydent). Jednak nie zostali oni wyposażeni w narzędzia do sprawdzenia jak pracują nianie.

ZUS nie został jednak pobawiony możliwości kontroli. Na podstawie przepisów ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych może sprawdzić płatników lub przeprowadzić postępowanie wyjaśniające w zakresie wykonywanych przez nich obowiązków.

Przeprowadzając te czynności może żądać od płatnika udzielenia wyjaśnień i udostępnienia dokumentów. Natomiast inspektorzy pracy mogą legitymować osoby po to, by ustalić tożsamość lub przesłuchać świadków. Za utrudnianie lub zgłoszenie nieprawdziwych danych ubezpieczonego do ZUS grozi grzywna do 5 tys. zł.