Marcin Zieleniecki, podsekretarz stanu w Ministerstwie Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej wyjaśnił, że polskie emerytury mogą być przyznane i wypłacane przez ZUS wyłącznie za okresy ubezpieczenia osiągnięte na terytorium Rzeczpospolitej Polskiej, tzn. za okresy, za które do polskiego systemu ubezpieczenia społecznego zostały odprowadzone składki na ubezpieczenie emerytalne. Osoba, która posiada okresy ubezpieczenia osiągnięte w dwóch państwach, może uzyskać emeryturę z każdego z tych państw, o ile spełnia warunki wymagane do nabycia prawa do świadczenia zgodne z przepisami danego państwa – wyjaśnia. Jak zauważył, jest to zgodne z zasadą, zgodnie z którą każde państwo wypłaca świadczenia emerytalne za okresy ubezpieczenia przebyte zgodnie z przepisami tego państwa.
Co ważne, umowa o zabezpieczeniu społecznym między Polską a Ukrainą, która została zawarta w 2012 roku, a 2 lata później weszła w życie, nie reguluje kwestii minimalnych emerytur oraz podwyższania wypłacanych emerytur do kwot emerytur minimalnych obowiązujących w danym państwie.
Do obywateli Ukrainy – zgodnie z zasadą równego traktowania – mają zastosowanie takie same uregulowania jak do wszystkich innych osób uprawnionych do polskich emerytur w myśl polskich przepisów wewnętrznych, niezależenie od ich obywatelstwa” – mówi wiceszef MRPiPS. Wiceminister zauważył również, że w przypadku emerytur przyznanych zgodnie z postanowieniami umów międzynarodowych podwyższenia dokonuje się w taki sposób, aby suma emerytury polskiej i świadczenia zagranicznego nie była niższa od kwoty polskiej emerytury minimalnej. To oznacza, że kwota podwyższenia jest więc zależna od kwoty przyznanej emerytury polskiej oraz wysokości emerytury zagranicznej, jednakże nigdy nie osiągnie ona wysokości 1 tys. zł. Dodatkowo każdy wzrost emerytury polskiej lub zagranicznej skutkuje zmniejszeniem kwoty podwyższenia – dodaje wiceminister Marcin Zieleniecki.