MRPiPS odpiera zarzuty o zatrudnianie pracowników na umowach śmieciowych

Dziennik „Fakt” opisał ile poszczególne ministerstwa wydały pieniędzy na tzw. umowy śmieciowe. Chodzi o umowy o dzieło i umowy-zlecenie, na które resorty zatrudniają osoby fizyczne. Ministerstwa, w tym Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej, miały od początku kadencji wydać w ten sposób aż 64 mln zł. MRPiPS odpowiada: Nie zatrudniamy pracowników na takich umowach.

„Fakt” podał, że rekordzistą jest Ministerstwo Zdrowia, które podpisało 1131 umów na kwotę ponad 11 mln zł.

Najmniej wydatkowało w ten sposób Ministerstwo Sportu i Turystyki – 83 550 zł (98 umów).

Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej z liczbą 2139 takich umów na łączną kwotę 6 623 006 zł zajęło 5. miejsce.

W odpowiedzi na te doniesienia, Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej wyjaśnia, że Ministerstwo realizuje zalecenia Rady Ministrów w sprawie stosowania przez administrację rządową klauzul społecznych w zamówieniach publicznych. Dlatego wymaga w prowadzonych przetargach publicznych, np. na ochronę czy sprzątanie, aby  osoby wykonujące te czynności w trakcie realizowania zamówień były zatrudnione na podstawie umowy o pracę.

„Natomiast zawierane przez MRPiPS w latach 2015-2017 umowy cywilnoprawne w głównej mierze dotyczyły współpracy z ekspertami. Tak jest w przypadku dokonywania ocen merytorycznych wniosków o przyznanie dofinansowania w ramach Programu Operacyjnego Wiedza Edukacja Rozwój, dokonywania ocen formalnych i merytorycznych ofert oraz sprawozdań z realizacji zadań dofinansowywanych w ramach Rządowego Programu Aktywności Społecznej Osób Starszych (ASOS), oraz Programu Funduszu Inicjatyw Obywatelskich (FIO)” – czytamy w komunikacie opublikowanym przez resort pracy.

MRPiPS tłumaczy, że wybrani eksperci muszą posiadać odpowiednie wykształcenie oraz udokumentowane doświadczenie zawodowe w obrębie problematyki związanej z działalnością III sektora, a także doświadczenie w ocenianiu i weryfikowaniu wniosków/ofert z programów grantowych. Wybór ekspertów następuje w formie zapytania ofertowego zamieszczanego na stronie internetowej. Środki na realizację umów przewidziane są w ramach pomocy technicznej danego programu.

„Umowy cywilnoprawne zawierane były również w celu realizacji zadań przez Centralną Komisję Egzaminacyjną w zakresie specjalizacji w zawodzie pracownik socjalny, działającą przy ministrze właściwym ds. zabezpieczenia społecznego. Zadania te wynikają wprost z ustawy z dnia 12 marca 2004 r. o pomocy społecznej i mogą być wykonywane tylko przez członków CKE, którzy rotacyjnie przeprowadzają kontrole podmiotów szkolących i Regionalnej Komisji Egzaminacyjnej oraz opiniują programy szkoleń. Wobec powyższego osoby realizujące zadania muszą posiadać wysokie kwalifikacje niezbędne do wykonania przedmiotu umowy i wybierane są w trybie konkursowym” – zapewnia MRPiPS.

W komunikacie wyraźnie podkreślono, że opisywane w mediach umowy nie są typowymi umowami „śmieciowymi”: zatrudniani na ich podstawie eksperci zazwyczaj mają umowę o pracę w innej instytucji i nie wykonują dla ministerstwa rodziny stałej pracy.