Jak przypomina MPiPS, kryzys gospodarczy silnie odczuli pracownicy w całej Unii Europejskiej. Z najnowszych danych europejskiego urzędu statystycznego Eurostat wynika, że na koniec czerwca 2014 roku bez pracy było ponad 25 mln Europejczyków. W latach 2007-2014 stopa bezrobocia w UE zwiększyła się z 7,2 proc. do 10,2 proc. To wzrost aż o 3 pkt. proc.
- Jedynie trzem krajom udało się w czasie kryzysu obniżyć bezrobocie. To Polska, Niemcy i Malta - mówi Władysław Kosiniak-Kamysz, minister pracy i polityki społecznej. We wszystkich pozostałych krajach stopa bezrobocia w latach 2007-2014 wzrosła. Najbardziej sytuacja na rynku pracy pogorszyła się w Grecji. Bezrobocie wzrosło tam z 8 proc. do 27 proc., czyli aż o 19 pkt proc. Tylko nieco lepsza sytuacja była w Hiszpanii, gdzie wzrost wyniósł 16 pkt. proc. - z 8 proc. do 24 proc.
Efekt? Jeszcze w 2007 roku Polska była, obok Słowacji, krajem o najwyższej stopie bezrobocie w całej Unii Europejskiej. Od tamtego czasu, pomimo kryzysu gospodarczego w całej Europie, Polsce udało się obniżyć stopę bezrobocia poniżej średniej UE. W czerwcu 2014 r. wyniosła ona w Polsce 9,5 proc., a średnia UE to 10,2 proc.
Polska dobrze wypada na tle całej UE także gdy przyjrzymy się wskaźnikom zatrudnienia. W latach 2007-2013 zatrudnienie w Polsce wzrosło z 62,7 proc. do 64,9 proc. - czyli o 2,2 pkt. proc. - To trzeci najlepszy wynik w całej Unii Europejskiej. Wyższy wzrost zanotowały jedynie Niemcy i Malta. W tyle za Polską znalazły się Austria i Szwajcaria, a także Węgry i Czechy - mówi minister Kosiniak-Kamysz.
W pozostałych krajach UE zatrudnienie zmniejszyło się. Średnio o 1,4 pkt. proc. Najmocniej kryzys uderzył w rynki pracy Grecji i Hiszpanii, gdzie wskaźnik zatrudnienia spadł o ponad 10 pkt. proc. Mocno ucierpiały również Chorwacja i Irlandia, gdzie spadki przekroczyły 8 pkt. proc.
Spośród nowych państw UE na plus udało się wyjść trzem krajom: Malcie, gdzie wzrost zatrudnienia był znaczny (6,2 pkt. proc.), oraz Czechom i Węgrom. Tam wzrost był jednak symboliczny (0,5-0,6 pkt. proc.). Pozostałe nowe kraje UE zanotowały spadek zatrudnienia. W Bułgarii, Słowenii i na Łotwie wskaźnik zatrudnienia spadł o ok. 5 pkt. proc.
- Stopa bezrobocia w Polsce, po uwzględnieniu czynników sezonowych, spada nieprzerwanie od listopada ubiegłego roku. Jeżeli nic nie zakłóci ożywienia gospodarczego, ten trend powinien się utrzymać także w kolejnych miesiącach - mówi minister Kosiniak-Kamysz. Będzie to możliwe m.in. dzięki przygotowanej przez Ministerstwo Pracy i Polityki Społecznej reformie urzędów pracy, uelastycznieniu czasu pracy, a także ustawie o ochronie miejsc pracy.