Rada Ministrów przyjęła rozporządzenie w tej sprawie we wtorek 13 września. - Po poprawkach, które rząd przyjął, minimalne wynagrodzenie w stosunku do średniego wynagrodzenia będzie przekraczało 50 proc. – podkreślił premier Mateusz Morawiecki.

- Chcemy, żeby pracownicy zarabiali jak najwięcej, ale jednocześnie, żeby polska gospodarka kwitła i mogła jak najlepiej sobie radzić w trudnych okolicznościach: covidowych, wojny, putinflacji - oświadczył premier podczas konferencji prasowej po posiedzeniu rządu. - Musimy szczególnym wsparciem otoczyć osoby, które otrzymują minimalne wynagrodzenie. Dlatego ponad trzy miliony osób zostaną otoczone podwyżką związaną z minimalnym wynagrodzeniem – dodała szefowa MRiPS Marlena Maląg.

Premier podkreślił, że "płaca minimalna powinna być swego rodzaju drogowskazem zarówno dla pracodawców, jak również dla instytucji publicznych, a przede wszystkim pokazuje właśnie to, w jaki sposób chcemy, by kształtowane były relacje płacowe na rynku, jak mają się odnosić w szczególności do tych, którzy najmniej zarabiają".

Premier zauważył, że najlepsze kraje do życia to te, w których te nierówności, również płacowe, "są relatywnie mniejsze, spłaszczone". - Jednym z głównych naszych celów było właśnie zmniejszanie tych wszystkich kwestii, które wiążą się ze skrajnymi nierównościami i dlatego od samego początku przystąpiliśmy do znaczącego skokowego, można powiedzieć, podnoszenia płacy minimalnej - powiedział Morawiecki.

Czytaj: Rząd wie, jak ustalić wysokość minimalnego wynagrodzenia za pracę na 2023 r.>>

W czwartek w Dzienniku Ustaw opublikowano, przyjęte 13 września przez Radę Ministrów rozporządzenie w sprawie wysokości minimalnego wynagrodzenia za pracę oraz wysokości minimalnej stawki godzinowej w 2023 r. 

 


Pensje będą wyższe, niż pierwotnie proponowano

Jak podkreśla Ministerstwo Rodziny i Polityki Społecznej, kwoty wskazane w rozporządzeniu Rady Ministrów są wyższe niż początkowe propozycje. - Wcześniej proponowaliśmy, by płaca minimalna wzrosła – po dwóch podwyżkach – do 3450 zł, czyli o 440 zł w stosunku do bieżącego roku. Podobnie jest w przypadku minimalnej stawki godzinowej, która finalnie w 2023 r. miała wynieść 22,50 – podkreśla minister Marlena Maląg.

W efekcie od stycznia 2023 r.  minimalne wynagrodzenie za pracę będzie stanowić 50,3 proc. prognozowanego przeciętnego wynagrodzenia w gospodarce narodowej na 2023 r., a od lipca 2023 r. – 51,9 proc. - Od lipca 2023 r. minimalne wynagrodzenie będzie wyższe o 19,6 proc. w stosunku do najniższej płacy, która obowiązuje w 2022 r. Z kolei w porównaniu do 2015 r. płaca minimalna wzrośnie o 105,7 proc. W 2015 r. wynosiła ona bowiem 1750 zł – wylicza szefowa resortu rodziny.

Płaca minimalna w 2023 wzrośnie dwa razy

Zgodnie z ustawą o minimalnym wynagrodzeniu za pracę jeżeli prognozowany na następny rok wskaźnik cen towarów i usług konsumpcyjnych ogółem wynosi co najmniej 105 proc. – ustala się dwa terminy zmiany wysokości minimalnego wynagrodzenia oraz wysokości minimalnej stawki godzinowej: od 1 stycznia i od 1 lipca.