Chodzi o opublikowany na początku października przez resort pracy projekt, który został poddany konsultacjom społecznym i międzyresortowym. Jak podało MF w opinii, dodatkowe propozycje resortu są wynikiem tzw. konferencji uzgodnieniowej w sprawie projektu, która miała miejsce w ubiegłym tygodniu.

Ministerstwo zasugerowało w dokumencie opublikowanym we wtorek na stronie internetowej Rządowego Centrum Legislacji uproszczenie i skrócenie informacji dla członków Otwartych Funduszy Emerytalnych. Zgodnie z propozycjami MF fundusze musiałyby je przesyłać w regularnych odstępach czasu przynajmniej raz w roku i na wniosek członka funduszu. Informacje te powinny zawierać m.in. opis polityki inwestycyjnej i celów inwestycyjnych OFE, wysokość wszystkich opłat czy dotychczasowe wyniki funduszu.

Zdaniem MF zasadne jest doprecyzowanie regulacji związanych z inwestowaniem w instrumenty pochodne. W opinii napisano, że resort finansów popiera uwagę Narodowego Banku Polskiego dotyczącą wątpliwości związanych z brakiem pośredniego inwestowania w skarbowe papiery wartościowe np. przez nabywanie certyfikatów funduszy inwestycyjnych zamkniętych. Według MF należy rozważyć uregulowanie tej kwestii.

Ministerstwo Finansów zaproponowało doprecyzowanie przepisów dotyczących przenoszenia aktywów z OFE do ZUS oraz - jako to określono - drobne zmiany redakcyjne.

Ministerstwo Skarbu Państwa w dodatkowej opinii odniosło się natomiast do funkcjonowania III filara emerytalnego. Według MSP jest "absolutnie konieczne podejście do reformy emerytalnej kompleksowo i wykorzystanie obecnie tworzonej ustawy do stworzenia optymalnych rozwiązań w III filarze".

MSP zaproponowało stworzenie systemu opartego o licencjonowane w KNF produkty instytucji finansowych. Każdy pracodawca miałby obowiązek zaproponowania pracownikowi planu emerytalnego, do którego ten byłby automatycznie zapisany. Pracownik mógłby się jednak z niego wycofać. Składka byłaby pokrywana z pensji pracownika, ale 10 proc. do 70 proc. jej wysokości dopłacałby do niej budżet. Składka byłaby zwolniona z podatku.

Propozycje zmian technicznych przedstawił też w dodatkowej opinii Zakład Ubezpieczeń Społecznych. Chodzi głównie o przepisy związane z przekazywaniem aktywów z OFE do ZUS czy wymianą informacji między ZUS i funduszami emerytalnymi.

Opublikowany na początku października przez resort pracy projekt przewiduje, że od 1 kwietnia 2014 r. przyszli emeryci będą mogli wybierać, czy chcą, by 2,92 proc. pensji w postaci składki emerytalnej nadal trafiało do OFE, czy też do ZUS na specjalne subkonto. Decyzja o wyborze OFE lub ZUS nie będzie ostateczna. Projekt przewiduje zakaz emisji i publikacji reklam dotyczących OFE.

Zaproponowano też rozszerzenie prawa do dziedziczenia oszczędności zgromadzonych w drugim filarze. Pieniądze na subkontach w ZUS będą mogły być dziedziczone do trzech lat po przejściu na emeryturę ubezpieczonego.

Wprowadzona ma być zryczałtowana stawka podatkowa dla wypłat z Indywidualnych Kont Zabezpieczenia Emerytalnego, która wyniesie 10 proc. Opłaty pobierane przez fundusze oraz naliczane przez ZUS od składek przekazywanych do OFE spadną o połowę.

Wypłatą emerytur, także ze składek, które będą gromadzone w OFE, zajmie się ZUS. Zaproponowano wprowadzenie tzw. suwaka, czyli obowiązku stopniowego przekazywania aktywów z OFE do ZUS, na 10 lat przed emeryturą (w ratach co miesiąc).

Zdecydowano, że część obligacyjna aktywów zgromadzonych w OFE ma zostać przekazana do ZUS. Po umorzeniu obligacji środki te mają być zapisane na subkontach w ZUS, gdzie mają być waloryzowane i dziedziczone, podobnie jak pozostałe środki na tych subkontach. Fundusze będą miały zakaz inwestowania w skarbowe papiery wartościowe oraz dług gwarantowany przez Skarb Państwa. Od 4 lutego 2014 roku OFE będą musiały lokować nie mniej niż 75 proc. aktywów w akcje; limit ma obowiązywać przez dwa lata.