Rz: Zrezygnował pan ze stanowiska wiceministra pracy. Dlaczego?
 
Jacek Męcina: W tej decyzji nie ma nic tajemniczego. Swoją misję traktowałem zadaniowo i zadania te wykonałem. Dzięki zaufaniu ministra Kosiniaka-Kamysza i jego wsparciu udało się zreformować instytucje rynku pracy, wdrożyć Gwarancje dla Młodych, przygotować i przyjąć ustawę antykryzysową, a na koniec przeprowadzić trudny, ale bardzo ważny projekt Rady Dialogu Społecznego (RDS).
 
 
Czy nowa Rada wystartuje jeszcze przed wyborami?
Myślę, że jest szansa na powołanie członków RDS przed wyborami, ale czy współprzewodniczący zdecydują się zwołać pierwsze posiedzenie przed wyborami? Na pewno byłoby to symboliczne, bo 
w tak krótkim czasie trudno liczyć na realne efekty pracy Rady. Pierwsze posiedzenie będzie jednak bardzo ważne, bo na nim dojdzie do zatwierdzenia regulaminu organizacyjnego, który zawiera dodatkowe przepisy wykonawcze, a także zakresu działania poszczególnych zespołów. Dopiero wtedy rozpocznie się rzeczywista działalność Rady.
 
Źródło: Rzeczpospolita>>>