Rozprawa rozpoczęła się 30 października, swoje stanowiska przedstawili wówczas: w imieniu prezydenta minister Anna Surówka-Pasek, w imieniu prokuratora generalnego prok. Andrzej Stankowski z Prokuratury Krajowej, zaś w imieniu Sejmu - poseł Marek Ast z PiS. Po wysłuchaniu stanowisk TK odroczył rozprawę do 13 listopada. We wtorek uczestnicy postępowania podtrzymali swoje stanowiska. Po godz. 12.00 prezes TK Julia Przyłębska ogłosiła, że TK postanowił odroczyć termin wydania orzeczenia do 14 listopada.

Prezydent ma wątpliwości co do trybu prac nad ustawą

Trybunał badał, na wniosek prezydenta, czy prace nad ustawą z 15 grudnia 2017 r. o zmianie ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych oraz niektórych innych ustaw, toczyły się zgodnie z konstytucją. Zmiana przewiduje zniesienie górnego limitu składek na ZUS , tak, aby wszyscy ubezpieczeni płacili pełne składki na ZUS, niezależnie od wysokości dochodów. Skarga prezydenta nie dotyczyła co prawda merytoryki tej regulacji, ale jak tłumaczy w rozmowie z Prawo.pl prof. dr hab. Ryszard Piotrowski z Uniwersytetu Warszawskiego, niekonstytucyjność trybu pociąga za sobą niekonstytucyjność całej ustawy. Czytaj więcej na temat skargi prezydenta do TK i stanowiska Prokuratury oraz Sejmu, a także konsekwencji zniesienia limitu składek ZUS >

Przedsiębiorcy: Zniesienie limitu to wyższe koszty zatrudnienia

Z badania ankietowego, przeprowadzonego w listopadzie br. przez Business Centre Club wśród firm członkowskich, wynika że 9 na 10 przedsiębiorców uważa iż zniesienie limitu 30-krotności składek ZUS negatywnie wpłynie na polską gospodarkę. W przypadku 94 proc. ankietowanych firm taka zmiana zwiększy koszty prowadzonej działalności gospodarczej. Dla 63 proc. przedsiębiorstw oznacza zahamowanie inwestycji, a dla 56 proc. ograniczenie wzrostu zatrudnienia.

 

– Likwidacja tzw. 30-krotności o-zusowania oznaczać będzie objęcie składkami na ubezpieczenie emerytalne i rentowe pełnego wynagrodzenia jako podstawy wymiaru. Wejście ustawy w życie oznacza podniesienie kosztów zatrudnienia dla firm o ponad 1 mld zł rocznie w najbliższych 10 latach. Jest to nie do zaakceptowania – mówi Marek Goliszewski, prezes Business Centre Club. – Zwłaszcza w kontekście wdrożenia Pracowniczych Planów Kapitałowych (na co zwracają uwagę przedsiębiorcy w badaniu ankietowym BCC), które będą istotnym, dodatkowym obciążeniem dla firm. Także obecnej sytuacji na rynku pracy i braku pracowników wynikającego m.in. z obniżenia wieku emerytalnego i zmian demograficznych w Polsce. Rekomendujemy odstąpienie od tych niekorzystnych dla gospodarki zmian i utrzymanie progu 30-krotności – dodaje.

Konsekwencje pełnego oskładkowania wynagrodzeń

Zdaniem przedsiębiorców, możliwe są następujące scenariusze związane z likwidacją limitu 30-krotności: 

  • pracodawcy ograniczą zatrudnienie na umowę o pracę, aby nie zwiększać kosztów, w wyniku czego sam ZUS otrzyma mniejsze wpływy z tytułu składek;
  • pracodawcy i pracownicy poniosą wspólnie koszty wzrostu wynagrodzeń, co oznacza ograniczenie wydatków i mniejsze wpływy do budżetu;
  • pracodawcy poniosą sami wzrost kosztów, co przełoży się na mniejsze zyski, czego skutkiem będą niższe wpływy z podatku dochodowego do budżetu.

Przydatne materiały na ten temat znajdziesz w SIP LEX:

Przekroczenie rocznej podstawy wymiaru składek na ubezpieczenia społeczne >

Jaka jest górna granica podstawy wymiaru składek ZUS w 2018 r.? >

Ograniczenie rocznej podstawy wymiaru składek na ubezpieczenie społeczne >

Zasiłek chorobowy po przekroczeniu trzydziestokrotności >

Kontrakt menedżerski wykonywany w ramach działalności gospodarczej >

Składki na Fundusz Pracy - obliczanie i kontrola opłacania >

Nie masz dostępu do tych materiałów? Sprawdź, jak go uzyskać >