"Na naszej stronie internetowej umieściliśmy moduł +oferty pracy dla nauczycieli+. To narzędzie oddajemy do dyspozycji dyrektorów, ale także nauczycieli. Dyrektor w opisie zamieszcza, jakiego nauczyciela poszykuje, może też zażyczyć sobie zgłaszania się w określonym terminie, a gdy oferty w tym czasie nie wpłyną, może zatrudnić, kogo uzna za stosowne" - powiedział na konferencji prasowej kurator Marek Gralik.

Zgodnie przepisami wprowadzającymi ustawę Prawo oświatowe z 11 stycznia 2017 r. dyrektorzy szkół prowadzonych przez samorządy terytorialne do 31 sierpnia 2023 r. są zobowiązani informować kuratorów o wolnych miejscach dla nauczycieli. Jednocześnie przepisy wskazują, że do 31 stycznia 2020 r. pierwszeństwo zatrudnienia mają nauczyciele przeniesieni w stan spoczynku i nauczyciele, z którymi rozwiązano stosunek pracy z powodów organizacyjnych szkoły.

W wyszukiwarce wolnych stanowisk można wybierać według różnych kryteriów, jak np. powiat, gmina, typ placówki, przedmioty nauczania, wymiar zatrudnienia.

"Każdy dyrektor szkoły ma wejście do systemu PIKO, który jest panelem informacyjnym naszego kuratorium. Dyrektorzy z panelem są bardzo dobrze zapoznani, bo w ten sposób komunikujemy się z nimi na co dzień, mają swoje loginy i hasła. Znajdą tu procedury zamieszczania ofert i będą zamieszczali informacje o wolnych stanowiskach" - podkreślił Gralik.

[-DOKUMENT_HTML-]

Kurator zaznaczył, że w zasadzie bank ofert pracy jest przewidziany dla nauczycieli z województwa kujawsko-pomorskiego, ale mogą z niego korzystać również poszukujący pracy z innych regionów.

Gralik zwrócił też uwagę, że zgodnie z przepisami, od 1 września 2017 r. do 31 sierpnia 2019 r. podjęcie dodatkowej pracy lub jej kontynuowania przez nauczyciela zatrudnionego na etacie jest możliwie wyłącznie za pisemną zgodą dyrektora macierzystej szkoły. Dodał, że przypadku podjęcia takiej pracy i niedopełnienia wymogu uzyskania zgody nauczyciel może zostać zwolniony z pracy końcem roku szkolnego za trzymiesięcznym wypowiedzeniem.

"Z punktu widzenia ministerialnego, z punktu widzenia urzędu kuratora oświaty, wydaje się, że nikt nie powinien pracy stracić. My tak to widzimy, natomiast dyrektorem szkoły jest człowiek ze swoimi obiekcjami wobec innych ludzi i z różnych powodów może jednemu nauczycielowi dać półtora etatu, a innemu nauczycielowi w potrzebie nie dać pracy. To jest duży test na solidarność nauczycielską. Mam nadzieję, że będzie dobrze zdany ku pożytkowi wszystkich" - zaznaczył kurator.

Kuratorzy mają obowiązek stworzenia banków ofert pracy dla nauczycieli do 1 kwietnia. "Niektóre kuratoria korzystają z wzorca ministerialnego, a my stworzyliśmy własne narządzie dlatego, że posiadamy system PIKO" - mówił Gralik. (PAP)