Czy za prędkość poruszających się wózków w zakładzie, odpowiedzialność spoczywa wyłącznie na pracodawcy, czy też również kierowca powinien dostosować prędkość do panujących warunków lokalnych? W rozporządzeniu nie ma mowy o odpowiedzialności kierowcy wózka. W związku z tym, jeśli pracodawca w zakładzie nie określił prędkości na poszczególnych odcinkach dróg, to czy może ukarać kierowcę za niedostosowanie prędkości do panujących warunków lokalnych?
Zgodnie z całym § 7 rozporządzenia z dnia 10 maja 2002 r. w sprawie bhp przy użytkowaniu wózków jezdniowych z napędem silnikowym (Dz. U. Nr 70, poz. 650 z późn. m.) – dalej r.w.j., nie ma wątpliwości, że pracodawca powinien określić dopuszczalne prędkości wózków na poszczególnych odcinkach dróg, uwzględniając przy tym nasilenie ruchu, rodzaj przewożonych ładunków, szerokość i stan dróg oraz widoczność. Ponadto powinien podjąć środki organizacyjne, zapobiegające wchodzeniu pracowników pieszych na teren pracy wózków, a w przypadku, gdy ze względu na rodzaj wykonywanej pracy nie jest możliwe spełnienie powyższych warunków, powinien zastosować odpowiednie środki zabezpieczające pracowników przed skutkami zagrożeń powodowanych działaniem wózków.

Na terenie zakładu obowiązują ogólne przepisy o ruchu drogowym, gdzie zawarty jest podstawowy obowiązek dostosowania szybkości do warunków jazdy. Pracodawca nie jest w stanie przewidzieć wszystkich możliwych sytuacji, jakie mogą powstać na drodze transportowej – te sytuacje jest obowiązany przewidywać kierowca wózka i dostosowywać do nich jazdę.

Nie zwalnia to z odpowiedzialności pracodawcy, jeżeli nie wypełnił obowiązków wynikających z przywołanego wyżej § 7 r.w.j. Dlatego w każdym zakładzie eksploatującym wózki jezdniowe powinna być opracowana i wydana instrukcja określająca w szczególności:
• bezpieczną organizację transportu wewnątrzzakładowego;
• dopuszczalne prędkości wózków na poszczególnych odcinkach dróg, uwzględniające nasilenie ruchu, rodzaj przewożonych ładunków, szerokość i stan dróg oraz widoczność;
• zasady poruszania się pieszych.

W tym celu pracodawca powinien odpowiednio oznakować drogi transportowe (postawić znaki określające dopuszczalną prędkość, oznakować – znakami i pasami - przejścia dla pieszych, wykonać zabezpieczenia (np. barierki) na przejściach dla pieszych oraz podjąć inne środki zapobiegające wchodzeniu pieszych w rejon pracy wózków.

Nie we wszystkich zakładach drogi transportowe są w dobrym stanie, bywa że kierowcy usiłują przejechać przez zniszczony lub nieutwardzony odcinek drogi, zapominając zarówno o ciężarze wózka (duża bateria akumulatorów ołowiowych) jak i o wrażliwości baterii na wstrząsy, a zwłaszcza o prześwicie podwozia ograniczającym wysokość możliwych do pokonania nierówności. Z tego względu producenci w instrukcji obsługi na ogół bardzo dokładnie mówią o wymaganiach dotyczących jakości placów i dróg oraz dopuszczalnym do jazdy ich pochyleniu. Ważna jest także dostateczna szerokość dróg jezdnych. Place i drogi oraz pomieszczenia, w których eksploatuje się wózki, powinny być oznakowane zgodnie z przepisami ruchu drogowego oraz oświetlone po zmroku światłem elektrycznym:
• drogi jezdne i place składowe co najmniej 5 lx (luksów),
• miejsca załadunku i wyładunku (na otwartej przestrzeni) - 20 lx.

Drogi transportowe, nie przeznaczone do równoczesnego poruszania się po nich ludzi, jednokierunkowe - powinny mieć szerokość co najmniej o 60 cm większą od szerokości naładowanego wózka, dwukierunkowe zaś - co najmniej o 90 cm większą niż podwójna szerokość załadowanego wózka (np. paletami o typowych wymiarach 80x120 cm). Praktyczna wskazówka - drogi komunikacyjne powinny być na tyle szerokie, aby zapewnić swobodny i bezpieczny skręt wózka wraz z ładunkiem pod kątem 90 stopni.

Kierowca powinien przestrzegać następujących zasad:
1) Po rampach i pomostach nie wolno poruszać się z szybkością większą niż 5 km/godz.
2) Nie należy wjeżdżać na drogi i place o pochyleniu większym niż 10% - dla wózków akumulatorowych lub 15% dla wózków spalinowych.
3) Nie należy wjeżdżać na pomosty i do pomieszczeń, w których podłogi (stropy) nie mają oznaczonej nośności (dopuszczalnego obciążenia), bądź nośność ta jest niższa od masy całkowitej wózka (liczonej wraz z ładunkiem i kierowcą).
4) Nie należy wjeżdżać do pomieszczeń, gdzie pracują ludzie, wózkami z silnikami zasilanymi etyliną (benzyną etylizowaną).
5) Nie należy wjeżdżać do pomieszczeń, gdzie mogą występować palne gazy, pary lub pyły, wózkami nie przystosowanymi fabrycznie do pracy w takich pomieszczeniach.
6) Nie wolno wjeżdżać wózkiem do windy, jeżeli nie jest do tego przystosowana.
7) Podczas przerw w pracy nie wolno pozostawiać w pomieszczeniach, gdzie pracują ludzie, czynnych wózków z silnikami wysokoprężnymi.
8) Podczas przewozu ładunek nie może zasłaniać trasy jazdy, a jeśli wysokość ładunku uniemożliwia jej obserwację, to wówczas należy jechać tyłem.
9) Nie wolno gwałtownie skręcać lub hamować ponieważ grozi to zsunięciem się przewożonego ładunku i jego uszkodzeniem, a nawet wywróceniem się wózka.
10) Nie wolno przewozić ładunku w pozycji uniesionej - powinien on być ułożony możliwie najbliżej masztu, a przed jazdą opuszczony na wysokość nie wyższą niż 30 cm i maksymalnie odchylony do tyłu.
11) Nie wolno układać ładunków na pochyłościach.
12) Nie wolno pozostawiać wózka ani z podniesionym ładunkiem, ani z podniesionymi widłami.
13) Na pochyłość (np. na rampę) z ładunkiem należy wjeżdżać przodem, zjeżdżać zaś tyłem;.
14) Kierunek jazdy przód-tył wolno zmieniać dopiero po zatrzymaniu podnośnika.

Zarówno kierowca, jak i osoby współuczestniczące w czynnościach transportowych powinny używać odpowiednich, w zależności od potrzeb, ochron indywidualnych (kaski, rękawice).

Niektóre z zasad bezpieczeństwa jazdy wózkiem widłowym wydają się bardzo oczywiste. Do takich można zaliczyć np. „Patrz dokąd jedziesz”, albo „Ruszaj i hamuj łagodnie”, ale nim te elementarne zasady wejdą w nawyk, trzeba je przypominać, tym bardziej, że mimo podobieństw, wózek widłowy znacznie różni się od samochodu osobowego. To m.in. dlatego do obsługi wózka nie upoważnia prawo jazdy samochodowe.
Jednak, nawet gdyby pracodawca oznakował wszystko co jest do oznakowania, to i tak kierowca podczas jazdy jest obowiązany oceniać doraźne, chwilowe
warunki jazdy i jechać tak, żeby nie narażać siebie i innych pracowników na niebezpieczeństwo.

Dlatego, reasumując, pracodawca może ukarać kierowcę wózka za niedostosowanie szybkości do warunków jazdy.