Przykład 1: Powrót z podróży służbowej (lotnisko) w Krakowie (miejsce pracy) o godzinie 23:30.

O której pracownik powinien przyjść do pracy następnego dnia i ile godzin powinien pracować?

Przykład 2: Powrót z podróży służbowej o godzinie 12:00. Podróż służbowa, np. z Filipin, gdzie lot trwał kilkanaście godzin, a wiec pracownik wyleciał np. w niedzielę, a wrócił w poniedziałek o godzinie 12:00 do Krakowa.

O której pracownik powinien przyjść do pracy i ile godzin powinien pracować?

Odpowiedź:

Po zakończeniu podróży służbowej pracownik powinien mieć zapewniony co najmniej 8-godzinny odpoczynek nocny.

Uzasadnienie:

Zgodnie z § 3 pkt 5 rozporządzenia Ministra Pracy i Polityki Socjalnej z 15.05.1996 r. w sprawie sposobu usprawiedliwiania nieobecności w pracy oraz udzielania pracownikom zwolnień od pracy (Dz.U. z 2014 r. poz. 1632) – dalej r.u.n. oświadczenie pracownika potwierdzające odbycie podróży służbowej w godzinach nocnych, zakończonej w takim czasie, że do rozpoczęcia pracy nie upłynęło 8 godzin, w warunkach uniemożliwiających odpoczynek nocny, jest dowodem usprawiedliwiającym nieobecność w pracy.

Oznacza to, że zakończenie podróży służbowej pracownika powinno odbywać się w takim czasie, aby pracownik mógł skorzystać z co najmniej 8-godzinnego odpoczynku nocnego. Jeżeli od zakończenia podróży służbowej do godziny rozpoczęcia pracy jest mniej niż 8 godzin, pracownik ma prawo skorzystać z czasu wolnego w wymiarze dopełniającym 8-godzinny odpoczynek nocny.

W świetle powyższego, w pierwszym przykładzie pracownik, który zakończył podróż służbową o 23:30 i który rozpoczyna pracę pomiędzy 7:00 a 10:00 może przyjść do pracy najwcześniej o 7:30 i przepracować taką liczbę godzin, ile wynosi jego dobowy wymiar czasu pracy w tym dniu.

W drugim przykładzie można by przyjąć, że pracownik, który zakończył podróż służbową w poniedziałek o 12:00 i który rozpoczyna pracę pomiędzy 7:00 a 10:00, ten dzień powinien mieć wolny. 8 godzin liczonych od godziny 12:00 upłynęłoby dopiero o godzinie 20:00, a więc już po godzinie zakończenia pracy w tym dniu (przypadającej pomiędzy 15:00 a 18:00). Jeżeli jednak w czasie odbywania kilkunastogodzinnej podróży służbowej pracownik miał możliwość skorzystania z odpoczynku nocnego, przepis § 3 pkt 5 r.u.n. nie będzie miał zastosowania.

Należy też zwrócić uwagę na wyrok Sądu Najwyższego z 23.06.2005 r., II PK 265/04, LEX nr 157492, w którym Sąd uznał, że podróż służbowa nie może naruszać prawa pracownika do minimalnego odpoczynku dobowego. W wyroku tym SN stwierdził, że czas dojazdu i powrotu z miejscowości stanowiącej cel pracowniczej podróży służbowej oraz czas pobytu w tej miejscowości nie są pozostawaniem do dyspozycji pracodawcy w miejscu wyznaczonym do wykonywania pracy – art. 128 § 1 ustawy z 26.06.1974 r. – Kodeks pracy (Dz.U. z 2016 r. poz. 1666 ze zm.) – dalej k.p., lecz w zakresie przypadającym na godziny normalnego rozkładu czasu pracy podlegają wliczeniu do jego normy (nie mogą być od niej odliczone), natomiast w zakresie wykraczającym poza rozkładowy czas pracy mają w sferze regulacji czasu pracy i prawa do wynagrodzenia doniosłość o tyle, o ile uszczuplają limit gwarantowanego pracownikowi czasu odpoczynku. W uzasadnieniu wyroku SN wskazał, że, polecenie wykonania zadań (czynności) wymagających odbycia podróży służbowej musi wraz z dobową normą czasu pracy mieścić się w ramach wyznaczonych wspomnianymi limitami odpoczynku (11-godzinnego dobowego i 35-godzinnego tygodniowego). Ich naruszenie oznacza obowiązek udzielenia pracownikowi równoważnego okresu odpoczynku, względnie, jeśli nie jest to możliwe, zwłaszcza po ustaniu stosunku pracy, wypłaty stosownego ekwiwalentu pieniężnego.

Stanowisko zaprezentowane przez Sąd Najwyższy oznaczałoby, że pracownik nie powinien stawić się do pracy wcześniej niż przed upływem 11 godzin liczonych od zakończenia podróży służbowej.

Należy jednak zaznaczać, iż w ocenie części prawników przytoczone powyżej orzeczenie jest kontrowersyjne, a z obowiązujących przepisów nie można wywodzić obowiązku udzielania pracownikowi równoważnego okresu odpoczynku w takiej sytuacji.

Katarzyna Pietruszyńska,

autorka współpracuje z publikacją Serwis Prawa Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

Odpowiedzi udzielono 22.05.2017 r.