W pielgrzymce uczestniczą górnicy węgla kamiennego i brunatnego, a także rud cynku i ołowiu, siarki, ropy naftowej oraz energetycy i elektronicy. Wraz z nimi modlą się ich rodziny oraz emeryci i renciści.

W homilii arcybiskup metropolita wrocławski Józef Kupny podkreślał, że złu nie można pobłażać. - Także temu złu w miejscu pracy; wszędzie tam, gdzie idzie o życie, o zdrowie górnika, nie może być mowy o lekceważeniu przepisów. Ciężka i niebezpieczna praca w przemyśle wydobywczym domaga się od pracowników dozoru technicznego i każdego pracownika odpowiedzialności, odpowiedzialności za pracującego i za pracę. Odpowiedzialność za pracę wyraża się przede wszystkim w zdolności poprawnego przewidywania konsekwencji, jakie wynikają z własnych działań związanych z wykonywaną pracą – powiedział. (ks/pap)