W 2015 roku największy wzrost zatrudnienia spodziewany jest w budownictwie, produkcji, handlu i transporcie. Na brak ofert pracy tradycyjnie nie będą też narzekać informatycy oraz osoby dobrze znające języki obce, zwłaszcza te mniej popularne. Jak przewiduje ManpowerGroup w I kw. tego roku zatrudnienie może wzrosnąć o 5 proc.

Mimo lepszej sytuacji gospodarczej i spadku bezrobocia (w grudniu bez pracy było 11,5 proc., w całym 2014 roku liczba bezrobotnych spadła o ponad 332 tys. osób) trudno spodziewać się, aby w 2015 roku można było już mówić o rynku pracownika. Tylko w niektórych branżach pracownicy mogą przebierać w ofertach pracy. Jest to możliwe w branży IT, która jest jedną z najszybciej rozwijających się. Wedle danych Ministerstwa Gospodarki obecnie na rynku działa ponad 9 tys. firm, które zatrudniają 400 tys. osób. Zapotrzebowanie na informatyków jest jednak znacznie wyższe niż zasoby, szacuje się, że brakuje już blisko 50 tys. osób. Poszukiwani będą specjaliści z takich specjalizacji, jak analiza danych, big data, systemy bazodanowe czy business intelligence.

Więcej: www.biznes.newseria.pl/news/problemy_spoleczne/najwiecej_nowych_ofert,p862019997

Źródło: www.newseria.pl, stan z dnia 21 stycznia 2015 r.