Liczba bezrobotnych w Polsce wyniosła 754 tys. w lutym wobec 767 tys. miesiąc wcześniej, co daje nam siódme miejsce w UE.

W całej Unii stopa bezrobocia w tym ujęciu wyniosła w lutym 7,1 proc.

Najgorsza sytuacja wciąż panuje w Grecji - co piąty Grek nie ma pracy (20,8 proc.). Na drugim biegunie są Czechy (2,4 proc.). Dane lepsze niż Polsce zanotowano jeszcze na Malcie (3,5 proc.), w Niemczech (3,5 proc.), na Węgrzech (3,7 proc.), w Holandii (4,1 proc.) i w Wielkiej Brytanii (4,2 proc.).

Dane, które podaje Eurostat, różnią się od naszych krajowych, publikowanych przez GUS, bo inna jest metodologia ich liczenia. Według GUS stopa bezrobocia zarejestrowanego na koniec lutego 2018 r. wyniosła 6,8 proc.

 [-DOKUMENT_HTML-]

GUS oblicza stopę bezrobocia jako odsetek bezrobotnych zarejestrowanych w urzędach pracy wobec całości cywilnej ludności aktywnej zawodowo.

Eurostat mierzy zharmonizowaną stopę bezrobocia jako procent osób w wieku 15-74 lata pozostających bez pracy, zdolnych podjąć zatrudnienie w ciągu najbliższych dwóch tygodni, którzy aktywnie poszukiwali pracy w ciągu ostatnich tygodni w odniesieniu do wszystkich osób aktywnych zawodowo w danym kraju.