Chodzi o zwrot zabranych emerytur, który przewiduje ustawa z 13 grudnia 2013 r. o ustaleniu i wypłacie emerytur, do których prawo uległo zawieszeniu w okresie od 1 października 2011 r. do 21 listopada 2012 r. Mimo, iż pierwotnie projekt ustawy zakładał roczny termin na załatwianie formalności, to jednak na końcowym etapie legislacyjnym w Sejmie prowadzono poprawkę do ustawy, która zniosła to czasowe ograniczenie. W rezultacie nie ma terminu, w jakim należy ubiegać się o zwrot emerytur, nie ma też potrzeby wydania zapowiadanego wcześniej rozporządzenia regulującego kwestię terminu końcowego składania wniosków.

Przypomnijmy, prawo do zwrotu zawieszonej wypłaty mają osoby, które spełniły łącznie dwa warunki. Po pierwsze: nabyły prawo do emerytury przed 1 stycznia 2011 r., a po drugie: prawo do emerytury zostało im zawieszone po 30 września 2011 r. w związku z kontynuowaniem zatrudnienia bez uprzedniego rozwiązania stosunku pracy.  Zgodnie z obowiązującymi wówczas przepisami osoby te mogły pobierać emeryturę i kontynuować pracę u dotychczasowego pracodawcy tylko do 30 września 2011 r., czyli przez 9 miesięcy od dnia wejścia w życie ustawy. Jeśli do tego dnia nie rozwiązały stosunku pracy, prawo do emerytury ulegało zawieszeniu. Zgodnie z nowymi przepisami, jeśli złożą do ZUS odpowiedni wniosek, urząd w ciągu 60 dni wyda decyzję o zwrocie świadczenia.

Ministerstwo Pracy zapewnia, że nie mają powodów do niepokoju te osoby, których sprawy toczą się w sądach, bo zaczęły walczyć o zabrane świadczenia zanim Trybunał Konstytucyjny stwierdził niezgodność przepisów z ustawą zasadniczą. Resort zapewnia, że ZUS wycofa wszystkie apelacje złożone od negatywnych dla siebie wyroków. Osoby, które wystąpiły do sądu, będą mogły otrzymać wypłaty na podstawie ustawy.

To istotna informacja dla osób, które do 31 października 2011 r. nie osiągnęły powszechnego wieku emerytalnego (dla kobiet – 60 lat, a dla mężczyzn – 65 lat). Ustawa nakłada na nie dodatkowe obowiązki – muszą dostarczyć do ZUS zaświadczenie o wysokości przychodów za lata 2011 i 2012, bo ich wysokość miała znaczenie ze względu na zawieszenie i zmniejszenie emerytur zgodnie z art. 104 ustawy z 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych.

Nowa ustawa reguluje sposób obliczania kwoty zawieszonej emerytury. Ma stanowić sumę należnych emerytur, które podlegały zawieszeniu w okresie od 1 października 2011 r. do 21 listopada 2012 r. z uwzględnieniem ich waloryzacji oraz z odsetkami ustalonymi w wysokości odsetek ustawowych, określonej przepisami prawa cywilnego. Szczegółowe zasady wypłaty odsetek uregulowane zostały w rozporządzeniu Ministra Pracy i Polityki Socjalnej z 1 lutego 1999 r. w sprawie szczegółowych zasad wypłacania odsetek za opóźnienie w ustaleniu lub wypłacie świadczeń z ubezpieczeń społecznych.

Na razie jednak emeryci czekają na opublikowanie ustawy w Dzienniku Ustaw.