Podwyżka kwotowo-procentowa

W tym roku dla niskich emerytów podwyżki będą kwotowo-procentowe. Oznacza to, że każde świadczenie zwiększamy o taki sam procent, z zastrzeżeniem, że kwota podwyżki nie może być mniejsza nić 70 zł brutto. Aby sprawdzić, o ile wzrośnie świadczenie wystarczy pomnożyć je przez wartość wskaźnika - 2,86 proc. Każdy emeryt i rencista otrzyma decyzję z ZUS z podaną nową kwotą, a podwyższone świadczenie zostanie wypłacone w dotychczasowym terminie wypłaty.

 - Gwarantowana kwota podwyżki emerytur to nie mniej niż 70 złotych. Otrzyma ją więcej osób niż pierwotnie było to prognozowane. Na naszym rozwiązaniu waloryzacji mieszanej skorzysta 74 proc. świadczeniobiorców, a pozostała grupa nic nie traci, czyli dostanie waloryzację zgodnie z ustawową regulacją - wyjaśniała w Polskim Radiu szefowa resortu rodziny, pracy i polityki społecznej Elżbieta Rafalska.

 


Od 1 marca minimalne emerytury, renty z tytułu całkowitej niezdolności do pracy oraz renty rodzinne wzrosną z 1 029,80 zł do 1 100 zł brutto, a najniższa renta z tytułu częściowej niezdolności do pracy wzrośnie z 772,35 zł do 825 zł brutto. - Podobnie jak w przypadku waloryzacji należy jednak pamiętać, że niezbędnym warunkiem decydującym o prawie do minimalnego świadczenia emerytalnego jest zgromadzenie odpowiedniego stażu pracy - przypomina ZUS.  
Z wyliczeń ministerstwa wynika, że od 1 marca przeciętna emerytura wzrośnie o 64,94 zł do kwoty 2335,68 zł, przeciętna renta z tytułu niezdolności do pracy o 49,54 zł do kwoty 1781,75 zł. Z kolei przeciętna renta rodzinna wzrośnie o 57,14 zł. do kwoty 2054, 99 zł.

 

Czym jest waloryzacja?

Waloryzacja to podnoszenie wysokości świadczeń, aby zachowały realną wartość. Zasady waloryzacji są związane z sytuacją gospodarczą kraju m.in. z inflacją oraz wzrostem gospodarczym. Waloryzacja świadczeń dokonywana jest zawsze 1 marca danego roku na podstawie wskaźników ogłaszanych przez GUS pod koniec lutego. Trzeba pamiętać, że osoby, które nie mają prawa do minimalnej emerytury, nie otrzymają gwarantowanej podwyżki 70 zł, ich świadczenie zostanie przeliczone przy użyciu wskaźnika waloryzacji. Niezbędnym warunkiem decydującym o prawie do minimalnego świadczenia emerytalnego jest zgromadzenie odpowiedniego stażu pracy: kobiety 20 lat składkowych i nieskładkowych, mężczyźni - 25 lat składkowych i nieskładkowych.

Co to jest wskaźnik waloryzacji?

Wskaźnik waloryzacji to średnioroczny wskaźnik cen towarów i usług konsumpcyjnych w poprzednim roku kalendarzowym, który jest zwiększany, o co najmniej 20 proc. realnego wzrostu przeciętnego wynagrodzenia w poprzednim roku kalendarzowym. Wskaźnik cen towarów i usług konsumpcyjnych jest liczony ogółem, albo tylko dla gospodarstw domowych emerytów i rencistów.

Wskaźnik waloryzacji emerytur i rent w 2018 roku był wyższy niż w 2017 roku. Wynosił 2,98 proc. W marcu 2017 emerytury i reny wzrosły zaledwie o 0,44 proc., przy czym rząd zwaloryzował najniższe świadczenia zwaloryzował minimum 10 zł. W 2016 roku waloryzacja wynosiła 0,24 proc. Wtedy rząd wprowadził jednorazowy dodatek - od 50 do 400zł. Z kolei w 2015 roku waloryzację procentową zastąpiła procentowo-kwotowa – minimum 36 zł.

W marcu na konta emerytów wpłynie więcej dzięki podniesieniu kwoty wolnej od podatku

Kwota wolna od podatku została podniesiona dwa razy – najpierw w 2017 r. z 3091 zł do 6600 zł rocznie, potem w 2018 r. – do 8000 zł. - Pomimo tych zmian wszyscy podatnicy płacili zaliczki na podatek dochodowy, jakby kwota wolna się nie zmieniła. Dlatego teraz seniorzy z najniższymi świadczeniami będą mogli liczyć na zwrot podatku, który nadpłacili – wyjaśniła Iwona Kowalska-Matis Regionalny Rzecznik Prasowy ZUS na Dolnym Śląsku. - W niektórych przypadkach są to wcale niemałe pieniądze. Z naszych szacunkowych wyliczeń, wynika, że osoba z minimalną emeryturą, czyli 1029, może liczyć na nieco więcej niż 100 złotych zwrotu – dodała rzeczniczka.

Czytaj też: W marcu na konta emerytów wpłynie więcej >>>>