Według ministra dokument umożliwi sprawniejszą pracę centrów powiadamiania ratunkowego w sytuacjach "dramatycznych", kiedy zagrożone jest "zdrowie i życie ludzkie".
"Już niepotrzebne będzie dodatkowe potwierdzenie telefoniczne napływających informacji. Wystarczy wypełnienie formularza przez pracownika centrum powiadamiania ratunkowego" – wyjaśniał Błaszczak.
Formularz trafi bezpośrednio do odpowiedniej służby odpowiedzialnej za udzielenie pomocy – czyli policji lub straży pożarnej.
"To jest znak czasu, że coraz więcej funkcji wykonujemy przy użyciu systemów elektronicznych, ale nie łudźmy się, zawsze najważniejszy jest człowiek" – podkreślił szef MSWiA.
Do tej pory osoba dzwoniąca na numer alarmowy 112 była albo łączona telefonicznie z odpowiednią służbą, ewentualnie operator przekazywał policji lub straży pożarnej odpowiednie informacje.
"W tej chwili osoba zgłaszające jakieś zdarzenie rozmawia z operatorem, a ten podczas tej rozmowy wypełnia tzw. formatkę, czyli elektroniczny formularz zgłoszeniowy, który trafia do poszczególnych służb" – tak działanie systemu opisał PAP zastępca kierownika Centrum Powiadamiania Ratunkowego w Kielcach, Piotr Mamla.
Według Mamli, podpisany przez ministra dokument wejdzie w życie po jego publikacji w Monitorze Polskim. Powinno to nastąpić pod koniec października. (PAP)