Problem powstał, gdy inspektor Państwowej Inspekcji Pracy nakazał spalarni odpadów zapewnić na pięciu stanowiskach zsypowych, na hali wyładunku zabezpieczenia eliminujące możliwość upadku osób. Chodzi o to, że ludzie pracują na wysokości i wrzucają do bunkra odpady.

Inspektor zauważył, że po wyładowaniu z pojazdów odpady spadają do zagłębionego bunkra. Pracownik wykonuje prace bezpośrednio przy niezabezpieczonej krawędzi, gdzie występuje ryzyko upadku z wysokości do bunkra z wyładowanymi odpadami. Inspektor nakazał spółce osłonić lub zaopatrzyć w inne skuteczne urządzenia ochronne części maszyn, stwarzające zagrożenia.

Zobacz procedurę w LEX: Prace na wysokości (prace szczególnie niebezpieczne) >

Odwołanie spółki

Spółka nie zgodziła się z nakazem inspektora w pierwszej sprawie. Strona napisała także, że żadna spalarnia w Polsce i Europie nie została wyposażona na hali rozładunkowej w balustrady ochronne przy zsuwach odpadów do bunkra. Ponadto spółka powołała się na aspekt praktyczny dotyczący konieczności zapewnienia prawidłowej organizacji, funkcjonowania i płynności wykorzystania bram do bieżącego zrzutu odpadów z samochodów dostawczych do bunkra.

Czytaj: PIP wydała zalecenia w sprawie bezpiecznego powrotu do pracy>>

Spółka poinformowała też o wdrożeniu rozwiązań minimalizujących zagrożenie upadkiem pracownika z wysokości poprzez zakazanie kierowcom dostawców wykonywania prac związanych z uprzątnięciem miejsc po wyładunku odpadów.

Okręgowy inspektor w odpowiedzi na odwołanie przeprowadził kontrolę. Po niej sporządził instrukcję.  Zawierała ona szczegółowe regulacje, dotyczące np. odległości pojazdu od krawędzi zsypu oraz procedury zamykania i otwierania bram.

W instrukcji zabroniono bezwzględnie przechodzenia między pojazdem a otwieraną lub zamykaną bramą oraz zbliżania się do krawędzi zsypu do bunkra. Instrukcja ta została przekazana pracownikom.

Organ II instancji wyjaśnił, że Inspektor Pracy nie przytoczył dokładnej podstawy prawnej przepisu zawierającego delegację ustawową do wydania rozporządzenia, gdyż nie powołał jej z dokładnością do paragrafu. Jednakże z uwagi na podanie w postawie prawnej odpowiedniego przepisu rozporządzenia, błąd ten nie jest istotny i pozostaje bez wpływu na moc prawną decyzji.

Czytaj w LEX: Rażące naruszenia bhp w kontekście uprawnień kontrolno–nadzorczych PIP >

Stanowisko pracy jest bezpieczne

W skardze do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego spółka uznała, że inspektorzy w sposób nieprawidłowy przeprowadziły postępowanie dowodowe, co zaowocowało nieprawidłowym ustaleniem stanu faktycznego. W szczególności Inspektor Pracy Okręgowego Inspektoratu Pracy oparł się wyłącznie na sporządzonej przez siebie dokumentacji fotograficznej, w żaden sposób nie badając rozwiązań technicznych zastosowanych w spalarni.

Zobacz procedurę w LEX: Odpowiedzialność pracodawcy za wykroczenia w zakresie bhp >

Jak wyjaśniały władze spółki zabezpieczenia polegają na zamontowaniu rolet, które służą do zamykania bunkra odpadów. Bramy te podnoszone są wyłącznie w trakcie rozładunku odpadów. Po zakończeniu rozładunku brama jest zamykana aż do czasu ponownego wyładunku odpadów. Po zakończeniu zmiany brama jest podnoszona na wysokość 50 cm nad poziomem podłogi i następują prace porządkowe, o ile są konieczne. Opuszczenie bramy do wysokości 50 cm eliminuje możliwość upadku osoby wykonującej prace porządkowe do bunkra odpadów. Sterowanie bramą odbywa się ze stanowiska operatora, które znajduje się poza halą wyładunkową. O wskazanej procedurze pracownicy są informowani w trakcie szkolenia BHP.

WSA oddala skargę spalarni

Zdaniem Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego decyzja nie naruszała prawa. Kwestionowany przez spółkę skarżącą nakaz został wydany na podstawie art. 11 pkt 1, 6 i 6a ustawy o Państwowej Inspekcji Pracy, w wyniku stwierdzenia przez Inspektora Pracy w zakładzie pracy skarżącej naruszenia przepisów art. 207 § 2 i art. 214 § 2 Kodeksu pracy. Według tych przepisów pracodawca jest obowiązany chronić zdrowie i życie pracowników przez zapewnienie bezpiecznych i higienicznych warunków pracy, przy odpowiednim wykorzystaniu osiągnięć nauki i techniki (art. 214 § 2 k.p.), W szczególności obowiązek ten dotyczy organizacji pracy w sposób zapewniający bezpieczne i higieniczne warunki pracy.

Czytaj w LEX: Badanie okoliczności i przyczyn wypadków przy pracy przez PIP >

W ocenie sądu, ustalony w ramach kontroli zakładu stan faktyczny stanowił wystarczającą podstawę do wydania kwestionowanego nakazu. WSA zwrócił uwagę, ze w momencie gdy brama rolowana oddzielającą przestrzeń hali od światła bunkra jest podniesiona, widać wolną przestrzeń o znacznych rozmiarach, bez żadnych zabezpieczeń dla stojącego na krawędzi, przy wspomnianym progu, pracownika.

Czytaj w LEX: Bezpieczna praca na wysokości >

Grozi upadek z wysokości

W ocenie sądu, praca na tych stanowiskach ma charakter pracy na wysokości, a zamontowane bramy rolowane nie są przeznaczone do ochrony pracownika przed upadkiem i takiej ich funkcji nie stwierdzono podczas kontroli zakładu.

Szczegółowe zasady związane z bezpieczeństwem pracy na wysokości zostały określone w rozporządzeniu z dnia 26 września 1997 r. w sprawie ogólnych przepisów bezpieczeństwa i higieny pracy.

Zgodnie z § 105 ust. 1 tego rozporządzenia, pracą na wysokości jest praca wykonywana na powierzchni znajdującej się na wysokości co najmniej 1,0 m nad poziomem podłogi lub ziemi.

Czytaj w LEX: Praca na wysokości - krok po kroku >

Zdaniem sądu, organ trafnie uznał, że za poziom podłogi w tym przypadku należy uznać dno bunkra (ewentualne miejsce upadku), a przestrzeń hali na której jest stanowisko pracy, za powierzchnię na wysokości, powyżej 1 m, ze względu na różnicę poziomu tych miejsc.

W związku z tym – zdaniem Sądu – Inspektor Pracy zasadnie uznał, że praca na wskazanych stanowiskach przy otworze bunkra jest pracą na wysokości, a zatem znajdują tu zastosowanie przepisy dotyczące ochrony pracowników przed upadkiem z wysokości.

Sygnatura akt II SA/Sz 1027/19, wyrok WSA w Szczecinie z 12 marca 2020 r.

 

Sprawdź również książkę: BHP w budownictwie ebook >>