Ranking OECD pokazuje, że Polacy są pracowici. Średnio spędzamy w biurze blisko 2 tys. godzin w ciągu roku. Do takiego wysiłku z pewnością zachęca wynagrodzenie, które nadal jest najważniejszą motywacją wskazywaną przez pracowników. Badania przeprowadzone przez Ipsos dla firmy finansowej Wonga pokazują, że nie jest to jedyna zachęta. Okazuje się bowiem, że ważną rolę odgrywają również czynniki pozafinansowe. Co jeszcze zatem motywuje respondentów do pracy?
To motywuje Polaków
Badani pytani o to, co poza pensją najsilniej mobilizuje ich do pracy, udzielają zróżnicowanych odpowiedzi, podając średnio po dwie motywacje. Za najważniejsze uznają dobrą atmosferę w firmie – wskazuje to 65 proc. ankietowanych. Istotne okazuje się także docenianie przez przełożonego oraz współpraca ze zgranym zespołem (odpowiednio 49 i 45 proc. badanych).
– Dobre relacje między współpracownikami mają istotne znaczenie. Ich pozytywny wpływ na pracę zespołu jest widoczny przy realizacji wspólnych zadań. Dlatego tak ważne jest dbanie o dobrą atmosferę i dopasowanie zespołu – mówi Zbigniew Ćwikliński, dyrektor ds. windykacji i obsługi klienta Wonga w Polsce.
Jak pokazuje badanie Wonga, znaczna część respondentów zwraca także uwagę na możliwość rozwoju (43 proc.). Nieco mniej osób czuje się zmotywowanych ambitnymi zadaniami, z którymi ma okazję mierzyć się w pracy (29 proc.).
Dla starszych ważna jest atmosfera i relacje w zespole, dla młodszych – ambitne zadania
Badanie Wonga pokazało także, że co innego motywuje do pracy młodszych, a co innego starszych pracowników. Dobrą atmosferę w pracy doceniają przede wszystkim osoby z trzech grup wiekowych: 45-55 (70 proc.), 25-34 lata (69 proc.) oraz 35-44 (65 proc.). Wśród osób mających 20-24 lata jest to 49 proc. ankietowanych.
– Może to być związane z faktem, że są to osoby dopiero wkraczające na rynek pracy, które nie mają wygórowanych oczekiwań. Młodzi ludzie chcą przede wszystkim zdobyć doświadczenie, nie przywiązują się więc do firmy, jednak zdecydowanie bardziej cenią miejsce pracy, w którym mają szansę rozwoju – mówi Zbigniew Ćwikliński z Wonga.
Podobne tendencje dotyczą współpracy ze zgranym zespołem. Widać wyraźnie, że znaczenie tego motywatora rośnie wraz z wiekiem: od 39 proc. wskazań w najmłodszej grupie wiekowej do 50 proc. wśród osób mających 45-55 lat.
O dobre relacje między pracownikami można zadbać już na etapie rekrutacji do firmy. – W Wonga dbamy o to, żeby aplikujący miał możliwość poznania bezpośredniego szefa, a także bardzo często osoby z którymi będzie pracował – komentuje Zbigniew Ćwikliński z Wonga. – Takie działanie pozwala na zbudowanie zespołu, w którym wszyscy pracownicy dobrze się czują. Dopasowanie grupy pod kątem cech osobowości jest równie ważne jak kompetencje. Dlatego podczas części naszych rekrutacji kandydat spotyka się z pracownikami z różnych działów. Dzięki temu ma szanse ocenić, czy chce pracować z danymi ludźmi – dodaje.
Ankietowanym zależy także na tym, by ich praca była doceniana przez szefa, choć to również zależy od stażu pracy. Ta motywacja jest szczególnie istotna dla osób w wieku 25-34 i 35-44 lat (po 52 proc). Uznanie szefa nie motywuje jednak w takim stopniu ani początkujących pracowników (39 proc.), ani osób, które mają za sobą kilkanaście lat kariery zawodowej (45 proc. badanych w wieku 45-55).
Samorealizacja a ambitne zadania
Badanie Ipsos dla firmy finansowej Wonga pokazuje także, że dla respondentów istotna jest samorealizacja. Kryterium to jest szczególnie ważne dla grup wiekowych 25-34 i 45-55 lat (odpowiednio 45 i 46 proc. ankietowanych). – Jego popularność wśród osób z najdłuższym stażem pracy można tłumaczyć czynnikami psychologicznymi: po kilkunastu latach aktywności zawodowej część osób decyduje się na zmianę ścieżki kariery i szukanie nowych dróg rozwoju. Do wzmożonego zaangażowania i zdobywania nowych kompetencji może zachęcać także sytuacja na rynku pracy – zmiana profesji w dojrzałym wieku nie jest łatwym zadaniem – tłumaczy Zbigniew Ćwikliński, dyrektor ds. windykacji i obsługi klienta Wonga w Polsce.
Potrzeba rozwoju osobistego jest ważna w każdym wieku. Osoby, które posiadają już bagaż doświadczeń zawodowych, wciąż chętnie zdobywają nowe umiejętności. Zaskakuje natomiast stosunkowo niski odsetek osób w najmłodszej badanej grupie wiekowej (44 proc.), którym zależy na samorealizacji. Wydawać by się mogło, że to właśnie dla osób wkraczających dopiero na rynek pracy ta motywacja będzie najsilniejsza.
Tendencja odwraca się, kiedy respondenci są pytani, czy motywują ich ambitne zadania. Okazują się one najbardziej istotne dla osób z krótkim stażem – w wieku 20-34 lata (35 proc.) i 25-34 lat (31 proc.). Co ciekawe, respondenci nie utożsamiają ambitnych zadań z możliwościami samorealizacji – świadczy o tym wyraźna różnica między udziałem pracowników wskazujących te odpowiedzi.
Pensja to nie wszystko
Badanie pozwala również zaobserwować kilka innych interesujących tendencji. Wbrew obiegowej opinii okazuje się, że przedstawiciele pokoleń Y i Z nie szukają jedynie dobrej atmosfery i zgranego towarzystwa – zdecydowanie ważniejsza jest dla nich możliwość samorealizacji. Co ważne, chęć rozwoju nie maleje
wraz z wiekiem i wydłużaniem się stażu pracy. Ta wiedza może być niewątpliwie przydatna podczas opracowywania skutecznego systemu motywacji pracowników.
– Pozafinansowe bodźce mają niezaprzeczalny wpływ na zaangażowanie i efektywność pracowników – podkreśla Zbigniew Ćwikliński. – Dopasowanie pracowników do otoczenia to kluczowy element współczesnej organizacji. Pensja nadal jest ważna. Jednak jeśli atmosfera w firmie nie zachęca do pracy, pracownik nie ma możliwości rozwoju, to wysokie wynagrodzenie nie wystarczy, aby go zatrzymać – dodaje.