Warto więc zadać pytanie, czy pracownicy są zadowoleni z aktualnie wykonywanej pracy oraz samego pracodawcy i dlatego tak niewielu z nich poszukuje nowej pracy. Czy może szczególnie teraz, w okresie spowolnienia gospodarczego, pracownicy nie widzą szans na jej zmianę? I ta druga odpowiedź, w kontekście danych III edycji badań Bilansu Kapitału Ludzkiego (BKL), z których wynika, że tylko około 17 proc. pracodawców prowadziło w 2012 r. rekrutacje, wydaje się bardziej prawdopodobna

Trudność w znalezieniu zatrudnienia widać w danych, które potwierdzają, że ponad połowa pracowników poszukiwała nowej pracy w obrębie innych zawodów niż dotychczasowy. Zjawisko poszukiwania pracy poza swoim zawodem nabiera też na sile, co potwierdza porównanie wyników badań z lat 2011 i 2012. W 2011 r. na poszukiwanie pracy również w innym niż dotychczasowy zawodzie wskazywało 49 proc. pracowników, w następnym roku już 54 proc. Te dane pokazują również dużą determinację tej grupy pracowników. Jeżeli już decydują się na zmianę pracy, to poszukując jej, są skłonni wychodzić poza realizowane obecnie zadania.

W grupie pracowników poszukujących nowej pracy rokrocznie w każdej z trzech edycji badań najliczniej reprezentowani byli robotnicy niewykwalifikowani, pracownicy usług oraz pracownicy biurowi. Najpopularniejszym sposobem poszukiwania nowej pracy było korzystanie z pomocy rodziny i znajomych, na którą wskazywało aż 65 proc. pracujących. Drugim najczęściej wybieranym kanałem poszukiwania nowej pracy były ogłoszenia zamieszczane w Intrenecie, na które wskazywało 55 proc. pracujących.

Z badań BKL wynika, że Polacy charakteryzują się stosunkowo długim stażem pracy u jednego pracodawcy. Najkrócej pracują pracownicy usług i sprzedawcy, czyli grupa, która najczęściej poszukiwała nowej pracy w 2012 r. Średni czas pracy u jednego pracodawcy w tej grupie wynosi 7,4 roku. Rok dłuższym stażem u jednego pracodawcy może pochwalić się grupa robotników niewykwalifikowanych i tu również widoczna jest zgodność z wynikami dotyczącymi grup zawodowych, z których pracownicy najczęściej poszukiwali pracy w roku 2012. W pozostałych kategoriach zawodowych średni czas pracy przekroczył 10 lat i najdłuższy był w grupie specjali-stów, wynosząc średnio 12 lat. Jednocześnie dla blisko 62 proc. specjalistów obecna praca jest ich pierwszym miejscem pracy. Warto więc na problem mobilności zawodowej pracowników popatrzeć szerzej, stawiając kolejne pytanie: „Czy obecny odsetek osób pracujących i poszukujących pracy ma swoje uzasadnienie tylko w trudnej sytuacji ekonomicznej, która zmniejsza szansę znalezienia nowej pracy, czy może ciągle silnie w polskim społeczeństwie są zakorzenione niechęć do mobilności zawodowej i mit jednego pracodawcy?

Wyniki badań BKL wskazują również, że na poziom naszej mobilności zawodowej wpływa płeć i wykształcenie. W przypadku wszyst-kich kategorii zawodowych, poza pracownikami usług, zdecydowanie dłuższym czasem pracy u jednego pracodawcy odznaczały się kobiety. Różnica między płciami sięgała średnio od półtora roku do trzech lat, pozwalając na postawienie tezy o większej lojalności pracowników kobiet. Ze zrealizowanych analiz mobilności, które uwzględniały kryterium wykształcenia, wynika również, że w poszczególnych kategoriach zawodowych najczęściej poszukującą pracy grupą są pracownicy z wyższym wykształceniem. Widoczna jest też zależność, zgodnie z którą wraz ze wzrostem poziomu wykształcenia wzrasta gotowość do zmiany pracy.

Autorzy raportów BKL przytaczają też wyniki, które potwierdzają, że mobilność pracowników, o ile ma miejsce, nie oznacza diame-tralnych zmian w życiu zawodowym pracowników. Mimo że stosunkowo liczna grupa osób pracujących poszukuje pracy w innych kategoriach zawodowych, to przyglądając się przejściom, które miały miejsce przed 2012 r., najczęściej zaobserwować można przejścia między zbliżonymi do siebie pod kątem zadań kategoriami zawodów. Stosunkowo często specjaliści podejmują pracę jako kierownicy bądź personel średniego szczebla, robotnicy wykwalifikowani przechodzą do kategorii operatorów i odwrotnie.

Utrzymujący się w ostatnich trzech latach stały odsetek pracujących poszukujących nowej pracy oraz stosunkowo długi średni czas pracy u jednego pracodawcy skłaniają do wniosku, że nawet w przypadku lepszej koniunktury odsetek pracujących poszukujących innej pracy nie wzrośnie dramatycznie. Z drugiej strony w grupie pracujących poszukujących nowej pracy widać sporą determinację do zmiany miejsca pracy i tę grupę pracowników może być jeszcze trudniej zatrzymać w obecnym miejscu pracy. Będzie to szczególnie trudne w przypadku osób młodych, w przedziale wiekowym od 18 do 24 lat, gdyż właśnie ta grupa jest najliczniej reprezentowana wśród poszukujących nowej pracy.

Fragment artykułu pochodzi z sierpniowego numeru Personelu Plus

Bilans Kapitału Ludzkiego to projekt badawczy obejmujący trzy główne obszary: stronę popytową rynku pracy, podażową oraz system kształcenia i rynek szkoleń. Badania realizowane są przez PARP we współpracy z UJ od 2010 r. i zostały zaplanowane na pięć kolejnych lat. W trakcie ich trwania zostanie przebadanych 350 tys. respondentów z całego kraju: pracodawców, pracowników, bezrobotnych, studentów, uczniów szkół ponadgimnazjalnych, a także przedstawicieli instytucji szkoleniowych.

Raporty z badań dostępne są na stronie www.bkl.parp.gov.pl.