Odpowiedź:

Pracodawca może zakazać pracownikom podawania adresu zakładu pracy jako miejsca dostarczania prywatnych przesyłek.

Uzasadnienie:

Wskazana w pytaniu kwestia nie została prawnie unormowana. Brak jest bowiem przepisów zakazujących lub zezwalających na podawanie przez pracowników adresu zakładu pracy jako miejsca dostarczania ich prywatnej korespondencji. Brak regulacji w tym zakresie, nie oznacza jednak, że pracodawca nie może określić reguł, według których pracownicy będą odbierać prywatną korespondencję w zakładzie pracy. Pracodawca może zatem zakazać pracownikom podawania adresu zakładu pracy jako miejsca dostarczania prywatnych przesyłek (zarówno pochodzących od operatora pocztowego, jak też z firm kurierskich). Kwestia ta powinna zostać uregulowana albo w obowiązującym w firmie  regulaminie pracy (w którym zgodnie z art. 1041 ustawy z 26.06.1974 r. - Kodeks pracy (Dz.U. z 2016 r. poz. 1666) -  dalej k.p., powinny znaleźć się regulacje dotyczące organizacji pracy w firmie) albo wydanym przez pracodawcę zarządzeniu lub obwieszczeniu.

Pamiętać jednak należy, że pracodawca, który zakazał pracownikom podawania adresu zakładu pracy jako miejsca dostarczania ich przesyłek prywatnych, nie będzie uprawniony do wyrzucenia czy otwarcia takiej przesyłki, jeśli przyjdzie ona do firmy wbrew wskazanemu zakazowi. Naruszyłby bowiem przewidzianą w art. 23 ustawy z 23.04.1964 r. - Kodeks cywilny (Dz.U. z 2017 r. poz. 459) tajemnicę korespondencji. Zapoznanie się z prywatnym listem adresowanym imiennie do pracownika, przesłanym na adres pracodawcy, może bowiem zostać uznane za naruszenie dóbr osobistych pracownika i stanowić podstawę dochodzenia z tego tytułu roszczeń przeciwko pracodawcy.

Joanna Stępniak,

autorka współpracuje z publikacją Serwis Prawa Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

Odpowiedzi udzielono 28.08.2017 r.