Główny Urząd Statystyczny podał najnowsze dane o poziomie bezrobocia. Jest nieco lepiej niż w maju (5,9 proc. wobec 6,1 proc.) i zdecydowanie lepiej niż rok temu, kiedy stopa bezrobocia rejestrowanego wynosiła 7 proc.

 

W czerwcu tylko w dwóch regionach stopa bezrobocia rejestrowanego przekroczyła 10 proc. (region warmińsko-mazurski - 10,5 proc. i mazowiecki - 10,1 proc.). Najniższe bezrobocie było natomiast w regionie warszawskim stołecznym (2,6 proc.) i w Wielkopolsce (3,4 proc.). Poniżej średniej jest też śląskie (4,7 proc.), małopolskie (4,9 proc.), pomorskie (5,1 proc.) i dolnośląskie (5,4 proc.). 

 

Liczba bezrobotnych zarejestrowanych w urzędach pracy wyniosła w czerwcu 967,9 tys. wobec nieco ponad 1 mln przed miesiącem. GUS potwierdził tym samym wcześniejsze szacunki Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej - to pierwszy raz od października 1990 roku, kiedy mamy mniej niż 1 mln osób bez pracy.

 

Czytaj też: Zasiłek dla bezrobotnych w górę. Po raz pierwszy od 4 lat >

 

Spadające bezrobocie oznacza dla pracodawców jeszcze większe problemy ze znalezieniem pracowników. Ministerstwo dostrzega ten problem i przygotowuje nową ustawę o rynku pracy, która pomoże w poszukiwaniu pracowników poza rejestrami powiatowych urzędów pracy.