Jak mówił we wtorek prezes Wyższego Urzędu Górniczego w Katowicach Mirosław Koziura, ogółem tegoroczne zaplanowane wydatki nadzoru górniczego mają wynosić 57,389 mln zł. Największą grupą są wydatki bieżące (56,395 mln zł – 98,2 proc. budżetu). Mieszczą się tam m.in. wynagrodzenia (42,776 mln zł) - w kwocie wzrastającej w stosunku do poprzednich lat o ok. 5 proc. (to następstwo zapowiedzi pierwszych od ośmiu lat podwyżek dla administracji rządowej).
Zaplanowana kwota wydatków majątkowych to 950 tys. zł (1,7 proc. budżetu) i uwzględnia ona planowaną termomodernizację katowickiej siedziby WUG (744 tys. zł ze środków Urzędu plus zatwierdzone już dofinansowanie ze środków WFOŚiGW w Katowicach – 586 tys. zł). 206 tys. zaplanowano na zakup samochodu służbowego i sprzętu komputerowego.
Pozostałe grupy wydatków to: świadczenia na rzecz osób fizycznych (44 tys. zł – 0,07 proc. budżetu) oraz środki na współfinansowanie projektów z udziałem funduszy UE (20 tys. zł – 0,03 proc. budżetu). W tej drugiej puli kryją się elementy programu współpracy INTERREG Polska-Saksonia, w ramach których chodzi o wymianę doświadczeń w obrębie górnictwa miedziowego.
W budżecie WUG przewidziano 1,087 mln zł dochodów. Główna część tej kwoty, ok. 935 tys. zł, ma pochodzić z tytułu stwierdzenia kwalifikacji dla osób wykonujących czynności w ruchu zakładu górniczego (dokonuje tego prezes Wyższego Urzędu Górniczego oraz dyrektorzy podległych WUG Okręgowych Urzędów Górniczych – OUG).
Wiceprzewodnicząca komisji Ewa Malik (PiS) mówiła we wtorek, że nie ma praktycznie uwag do projektu budżetu WUG, m.in. biorąc pod uwagę znaczenie tej instytucji. Akcentowała, że „to tak ważny dla całego sektora górniczego urząd, bez którego praktycznie nie można by mówić w ogóle o jego działalności”. „Tym bardziej, że ten rząd chce inwestować w ten sektor, chce podnosić jego rangę, chce zwiększać jego potencjał – przez dobrą restrukturyzację tego sektora” - podkreśliła.
W kontekście zwiększenia wydatków z tytułu wynagrodzeń Malik zaznaczyła, że wzrost o 5 proc. to średni poziom w kontekście podwyżek w administracji rządowej. Pytała m.in. czy w ostatnich latach liczba etatów w WUG wzrosła. Nieco podobne pytanie - o wzrost nakładów na wynagrodzenia i poziom zatrudnienia w WUG w kontekście szybkiego w ostatnich latach spadku wydobycia węgla w Polsce - zadał poseł Zbigniew Gryglas (Nowoczesna).
Jak wynika z danych przekazanych PAP przez rzeczniczkę WUG Jolantę Talarczyk, w całym nadzorze górniczym (WUG, 11 OUG i Specjalistyczny Urząd Górniczy), łącznie z prezesami, pracuje obecnie 519 osób - wśród nich 328 osób to pracownicy inspekcyjno-techniczni. W WUG w Katowicach pracuje 166 osób.
Koziura mówił we wtorek przedstawicielom komisji, że od 2012 r. do 2015 r. liczba pracowników nadzoru górniczego spadała – o 12 osób w WUG, a o 15 osób we wszystkich OUG. Przez osiem lat budżet Urzędu był stały, a potrzeby rosły. Szukając oszczędności poprzez likwidację etatów wykorzystywano np. w części odejścia pracowników na emeryturę. „Nie zmniejszając oczywiście przy tym nadzoru nad bezpieczeństwem pracy w górnictwie” - zastrzegł prezes WUG.
Obecne średnie wynagrodzenie w Urzędzie wynosi – według Koziury - 6460 zł. Podobnie jak w całym korpusie służby cywilnej przez ostatnie osiem lat nie było tam podwyżek, poza regulacjami związanymi ze zmianami stanowisk, np. awansami.
Wiceprzewodnicząca komisji dopytywała również o gospodarowanie przez WUG nieruchomościami. Jak mówił Koziura, Urząd mieści się w starym budynku i od kilku lat starano się o dofinansowanie niezbędnej termomodernizacji; teraz otrzymane. WUG dysponuje jeszcze jednym budynkiem w Katowicach, gdzie mieści się siedziba Specjalistycznego Urzędu Górniczego i katowickiego OUG. Pomieszczenia pozostałych dziesięciu OUG-ów są wynajmowane.
Wiceprzewodnicząca komisji pytała też o wynikające z ostatniej nowelizacji Prawa geologicznego i górniczego (weszła w życie 1 stycznia ub. roku) nowe zadanie nadzoru górniczego związane z gospodarką zasobami i strukturami geologicznymi, a także o wiążące się z jego realizacją utworzenie odrębnego Okręgowego Urzędu Górniczego w Gdańsku (głównie pod kątem poszukiwań węglowodorów na terenie woj. pomorskiego i kujawsko-pomorskiego).
Koziura przypomniał, że gdański OUG został utworzony 1 kwietnia 2015 r. i nadal pozostaje w rozbudowie kadrowej. Środki m.in. na nowe etaty w OUG-ach związane z zadaniem gospodarki zasobami i strukturami geologicznymi pochodzą z rezerwy budżetowej; zostały ustalone na 2015 r. przy okazji ostatniej noweli Prawa geologicznego i górniczego.
Na pytanie wiceprzewodniczącego komisji Krzysztofa Sitarskiego (Kukiz'15) o możliwość rezygnacji z zakupu samochodów służbowych, prezes WUG zaznaczył, że urząd przy skromnym budżecie stara się co roku odnawiać zasoby kupując jeden czy dwa samochody i wymieniać część komputerów. Przyznał, że biorąc pod uwagę priorytety budżetu na 2016 r., można w tym roku okroić budżet WUG o tę pozycję. (PAP)

Więcej na ten temat w Serwisie BHP.