Jak zapowiedział Orzech, plany spółki PKP Energetyka na najbliższych 6 miesięcy to zatrudnienie dodatkowych audytorów i kontrolerów bezpieczeństwa w pionie odbioru pojazdów kolejowych oraz nadzoru nad jakością wykonywanych przeglądów i napraw pojazdów kolejowych, a także wdrożenie nowoczesnego systemu informatycznego, który ma wspierać zarządzanie bezpieczeństwem oraz utrzymaniem pojazdów.
"Na samo wdrożenie narzędzi IT spółka przeznaczy dodatkowe 2,5 mln zł" - powiedział.
Wprowadzany w spółce system informatyczny ma wspierać funkcjonowanie systemu MMS i SMS. MMS to system obejmujący zestaw procedur i instrukcji, których stosowanie ma minimalizować ryzyko związane z utrzymaniem pojazdów kolejowych. Dzięki temu pociągi poruszają się po sieci kolejowej w bezpieczny sposób. System SMS umożliwia natomiast m.in wykrywanie zagrożeń oraz zarządzanie ryzykiem związanymi z prowadzeniem działalności przewozowej.
Prezes dodał, że za działaniami przemawiają statystyki - liczba wypadków w 2016 roku, w porównaniu do średniej z lat 2013-2015, istotnie spadła – o ok. 50 proc., z czego wypadków zawinionych przez spółkę - o 80 proc., przy równoczesnym wzroście liczby przejechanych przez pociągi kilometrów.
PKP Energetyka to jeden z sygnatariuszy deklaracji w sprawie rozwoju kultury bezpieczeństwa, której inicjatorem jest prezes Urzędu Transportu Kolejowego (UTK). Wdrażanie nowoczesnych narzędzi wspierających zarządzanie bezpieczeństwem i utrzymaniem pojazdów kolejowych jest, jak powiedział Orzech, dowodem na to, że spółka "aktywnie działa w celu propagowania zasad kultury bezpieczeństwa".
Według Orzecha spółka jest w trakcie zatrudnienia nowych specjalistów odpowiedzialnych za bezpieczeństwo, m.in. dwóch dodatkowych inspektorów ds. odbiorów pojazdów kolejowych po naprawach, oraz siedem osób odpowiadających za audyty systemu zarządzania bezpieczeństwem i systemu zarządzania utrzymaniem pociągów. Jak podkreślił prezes Orzech spółka prowadzi już liczne audyty wewnętrzne i weryfikuje stan utrzymania pojazdów kolejowych. Zmieniła też strukturę organizacyjną – biuro bezpieczeństwa ruchu kolejowego podlega teraz bezpośrednio prezesowi zarządu i bezpośrednio do niego kieruje wszelkie raporty.
Spółka PKP Energetyka kładzie też nacisk na zwiększenie liczby szkoleń dla personelu. „Chodzi o to, by nasi pracownicy w pełni rozumieli w jak dużym stopniu jakość ich pracy wpływa na cały system kolejowy” – powiedział Orzech.
W wyniku przeprowadzonej w 2016 r. kontroli spółki PKP Energetyka kontrolerzy UTK stwierdzili nieprawidłowości w zakresie stosowania procedur dotyczących m.in. zarządzania ryzykiem, utrzymania pojazdów kolejowych czy badania i analizowania zdarzeń kolejowych. Nieprawidłowości były potencjalnym zagrożeniem dla bezpieczeństwa transportu kolejowego. PKP Energetyka, jak podano w komunikacie UTK, usunęła wszystkie uchybienia. Pozwoliło to umorzyć postępowanie o cofnięcie certyfikatu bezpieczeństwa.
PKP Energetyka jest dostawcą energii elektrycznej niezbędnej do zasilania sieci trakcyjnej PKP PLK. Zajmuje się także utrzymaniem i modernizacją urządzeń elektrycznej trakcji kolejowej. (PAP)