Licząca 164 członków Światowa Organizacja handlu (WTO) działa na rzecz liberalizacji międzynarodowego handlu dobrami i usługami. W Davos jej  75 członków - wszystkie kraje Unii i i 47 innych postanowiło zacząć rozmowy o wprowadzeniu globalnych zasad dotyczących handlu elektronicznego. Proces negocjacji ma się rozpocząć w marcu 2019 r.

- Zachęcające jest widzieć tak wielu partnerów, którzy dołączają do tej ważnej inicjatywy handlowej - powiedziała Cecilia Malmström, komisarz ds. Handlu. - Handel elektroniczny to rzeczywistość w większości zakątków świata, dlatego naszym obywatelom i firmom zawdzięczamy zapewnienie przewidywalnego, efektywnego i bezpiecznego środowiska online dla handlu. Z niecierpliwością czekamy na współpracę z wszystkimi zainteresowanymi członkami WTO, elastycznie i pragmatycznie, aby stworzyć prawdziwie wszechstronny i ambitny zestaw zasad - podkreśliła.

W ciągu ostatnich dwóch dekad nastąpił gwałtowny wzrost krajowego i transgranicznego handlu elektronicznego. Pomimo tak szybkiego wzrostu liczby transakcji elektronicznych, w WTO nie ma określonych zasad wielostronnych regulujących ten rodzaj handlu. Zamiast tego biznes i konsumenci muszą polegać na mozaice reguł uzgodnionych przez niektóre kraje w ich dwustronnych lub regionalnych umowach handlowych.

Zasady WTO dotyczące handlu elektronicznego mają zwiększyć możliwości związane z e-handlem zarówno w krajach rozwiniętych, jak i rozwijających się. Negocjacje powinny doprowadzić do powstania wielostronnych ram prawnych, które  m.in.  poprawiają zaufanie konsumentów do środowiska on-line, będą zwalczać spam,  likwidować bariery, które uniemożliwiają sprzedaż transgraniczną, zagwarantują ważność e-umów i e-podpisów, zakażą opłat celnych za transmisje elektroniczne, określą wymagania dotyczące lokalizacji danych i ujawnienie kodu źródłowego.