W obecnym stanie prawnym rozłożenie na raty opłaty legalizacyjnej nie jest możliwe. Zgodnie z art. 59g ust. 2 Prawa budowlanego (Dz.U. z 2010 r. Nr 243, poz. 1623, ze zm., dalej p.bud.) inwestor w terminie 7 dni od otrzymania postanowienia o jej ustaleniu zobowiązany jest do wniesienia całej sumy. W przeciwnym wypadku czeka go rozbiórka.

Obecnie opłata legalizacyjna jest wielokrotnością stawki podstawowej, iloczynem wskaźników związanych z kategorią obiektu i współczynnikiem wielkości obiektu. Nierzadko są to kwoty rzędu kilkudziesięciu tysięcy złotych, których pozyskanie w ustawowym terminie sprawia inwestrom nielada problem.

Sądy administracyjne, rozstrzygające spory w tej kwestii, nie tylko nie umarzają opłaty, ale także nie udzialeją inwestorom prawa do wniesienia jej w ratach. Stanowisko to uzasadniane jest tym, że nie ma ona charakteru zobowiązania podatkowego, wobec czego nie można do niej stosować przepisów zawartych w Ordynacji podatkowej, które dopuszczają ulgę w postaci płatności w ratach.

 

Pod koniec lipca br. profesor Irena Lipowicz, Rzecznik Praw Obywatelskich wystapiła do ministra transportu, budownictwa i gospodarki morskiej o wprowadzenie zmian w zakresie wydłużenia terminu na uiszczenie opłaty legalizacyjnej. W kolejnym pismie z końca października br. Rzecznik wskazała na potrzebę nowelizacji prawa budowlanego tak, by inwestor mógł wnieść opłatę legalizacyjną w częściach.

Profesor Lipowicz wskazała, że ,,problem braku możliwości rozłożenia opłaty legalizacyjnej na raty jest naglący i negatywnie oddziałuje na sytuację prawną inwestorów, którzy nie są w stanie skorzystać z legalizacji samowoli budowlanej tylko z powodu wysokości opłaty legalizacyjnej i krótkiego terminu jej uiszczenia”. W wystąpieniu postulowano także, by wdrożyć nowe rozwiązania w możliwie najktrótszym czasie i nie czekać do zakończenia prac Komisji Kodyfikacyjnej Prawa Budowlanego.