Pierwszy naukowy raport dotyczący szacunkowych zasobów gazu z łupków w Polsce przygotowali geolodzy z Polski we współpracy z ekspertami z USA. Przeanalizowali dane z lat 1950 - 1990, żeby sprawdzić, jakich ilości gazu ziemnego i ropy naftowej w skałach łupkowych w Polsce możemy się spodziewać. Warunek jaki postawili: zasoby muszą być technicznie możliwe do wydobycia.

Gazu z łupków może być nawet blisko 2 biliony m3 (1920 mld m3), ale najbardziej prawdopodobne jest, że zasoby gazu z łupków w Polsce mieszczą się w przedziale: od 346 do 768 miliardów m3. To nawet 5,5 razy więcej od udokumentowanych do tej pory zasobów ze złóż konwencjonalnych (które w Polsce wynoszą ok. 145 mld m3). Przy obecnym rocznym zapotrzebowaniu na gaz ziemny w Polsce (ok. 14,5 mld m3), wystarczy to na zaspokojenie potrzeb polskiego rynku na gaz ziemny przez prawie 65 lat. Jak przeliczają eksperci, to także blisko 200 lat produkcji gazu ziemnego w Polsce na dotychczasowym poziomie (bez zmiany poziomu i proporcji podaży z importu i ze źródeł krajowych).

W Polsce będzie też można wydobyć ropę ze skał łupkowych. Geolodzy twierdzą, że maksymalnie do wydobycia będziemy mieli 535 milionów ton, a z największym prawdopodobieństwem mówimy o ilościach tego surowca w przedziale: od 215 do 268 milionów ton. Mamy więc zasoby nawet 10,5 krotnie większe od udokumentowanych do tej pory zasobów ze złóż konwencjonalnych (które wynoszą ok. 26 mln ton). Przy obecnym rocznym zapotrzebowaniu na ropę naftową w Polsce (24 mln ton) i wliczając dotychczasowe zasoby ze złóż konwencjonalnych, oznaczałoby to 12 lat zaspokojenia pełnego zapotrzebowania polskich rafinerii na ropę naftową. Dzięki ropie z łupków mielibyśmy zasoby odpowiadające nawet 440-letniej produkcji ropy naftowej w Polsce na dotychczasowym poziomie (bez zmiany poziomu i proporcji podaży z importu i ze źródeł krajowych).

Kolejne raporty i uzupełnione dane naukowcy planują publikować co dwa lata, a wielkości zasobów, jak zaznaczają, będą rosnąć.

Dalsze kroki? Minister Piotr Woźniak zapowiada przedstawienie w drugiej połowie kwietnia projektu ustawy, która zagwarantuje nowe mechanizmy opodatkowania i zarządzania wydobyciem węglowodorów przez państwo. Prace nad projektem trwają od oczątku kadencji. Jako drugi niezbędny warunek do skutecznego i korzystnego wykorzystania gazu z łupków, minister Woźniak wskazał także konieczne przyspieszenie prac poszukiwawczych. – Tylko poprzez kolejne odwierty będziemy zyskiwać szczegółowe informacje o naszych złożach.

Źródło: www.mos.gov.pl