Powodów ewentualnych opóźnień realizacji inwestycji jest kilka: problemy proceduralno-formalne zwłaszcza na etapie przetargowym, niewystarczające budżety i unijne dofinansowania, które nie rzadko są dodatkowo nieumiejętne wykorzystane, napięte harmonogramy robót, zaostrzone prawo środowiskowe oraz braki kadrowe. „Obserwujemy, że niedobór wykwalifikowanej kadry technicznej oraz fizycznej staje się ostatnio głównym problemem firm uczestniczących w projektach budowalno-drogowych realizowanych w ramach inwestycji EURO2012" – twierdzi Katarzyna Pawełek z firmy konsultingowej K&K Selekt prowadzącej międzynarodowe projekty z dziedziny HR. „Mamy sygnały od firm podwykonawczych, którym udało się zdobyć kontrakty, że z powodu braku ąk do pracy nie mogą realizować swoich zobowiązań wobec wykonawców generalnych i wywiązać się z zakontraktowanych robót. Zdarza się teraz coraz częściej, że takie firmy są wymieniane na innych podwykonawców, którzy jednak mają identyczny problem kadrowy jak poprzednicy. Dlatego zaczyna brakować podwykonawców wśród rodzimych firm budowlanych co z kolei stanowi zagrożenie dla inwestorów” - dodaje Katarzyna Pawełek.

Pomimo 12-procentowego bezrobocia w Polsce, na krajowym rynku pracy już od dawna panuje niedobór wysoko-wyspecjalizowanej kadry budowlanej. Najbardziej poszukiwane zawody to: kierownicy budów, inżynierowie, inspektorzy nadzoru, projektanci oraz pracownicy fizyczni z doświadczeniem, np. układacz kostki bitumicznej, brukowej, operator maszyn budowlanych, itp.. „Firmom budowlanym, które borykają się z brakiem fachowców na rodzimym rynku pracy, polecamy sprawdzone w całym świecie rozwiązanie polegające na współpracy z zagranicznymi firmami podwykonawczymi posiadającymi doświadczone ekipy budowlane" – mówi Katarzyna Pawełek. W ramach takiego projektu firma zagraniczna deleguje swoich pracowników na terminowy kontrakt realizowany na polskiej budowie. „Zastosowanie takiego rozwiązania daje, oprócz zdobycia wykwalifikowanej kadry, gwarancję terminowego wywiązania się ze zobowiązań wobec wykonawców generalnych. Znika problem rotacji pracowników oraz konieczność rekrutowania pojedynczych pracowników” - dodaje Katarzyna Pawełek.