Wnioskodawca ubiegał się o dofinansowanie projektu ze środków regionalnego programu operacyjnego. Zarząd województwa poinformował go, że złożony wniosek został oceniony negatywnie, ponieważ nie spełniał kryterium merytorycznego. Wnioskodawca złożył protest, w którym wskazał, że oceniający nie potrafili uzasadnić swojego stanowiska, a ich argumenty wzajemnie się wykluczały. Organ jednak uznał, że protest nie zasługiwał na uwzględnienie. W odpowiedzi wnioskodawca złożył skargę do sądu administracyjnego. 

Czytaj także: Zbyt wysokie koszty dyskwalifikują wniosek o unijne dofinansowanie >>>

Kontrola sądu była ograniczona 

Sprawą zajął się Wojewódzki Sąd Administracyjny w Olsztynie, który uznał, że skarga nie zasługiwała na uwzględnienie. Zgodnie z art. 37 ust. 1 ustawy o zasadach realizacji programów w zakresie polityki spójności finansowanych w perspektywie finansowej 2014-2020 (dalej jako ustawa wdrożeniowa), zasady postępowania obowiązujące organ nakazują, aby ocena została dokonana w sposób przejrzysty, rzetelny i bezstronny oraz zapewniający wnioskodawcom równy dostęp do informacji o warunkach i sposobie wyboru projektów do dofinansowania. Natomiast rolą sądu jest sprawdzenie czy organ przeprowadził wybór projektu z poszanowaniem tych zasad. Działanie to powinno zmierzać do ustalenia, czy argumentacja organu nie była dowolna, mieściła się w granicach danej sprawy oraz czy nie była oderwana od kryteriów wynikających z regulaminu konkursu. Oznacza to, że kompetencje sądu w tym zakresie są ograniczone. Nie jest on bowiem uprawniony do weryfikacji merytorycznej oceny projektu, która została dokonana przez ekspertów. Jednakże może on sprawdzić przestrzeganie kryteriów tej oceny, takich jak równość, przejrzystość, bezstronność, niezmienność i rzetelność. Sąd może także dokonać kontroli z punktu kompletności oceny oraz jasności przyjętych kryteriów (np. wyrok NSA z 17 grudnia 2013 r., sygn. akt II GSK 2249/13). 

 


 

Nie naruszono zasad 

Kryteria wyboru projektów w ramach konkursu oraz szczegółowe zasady postępowania zostały określone w regulaminie, który został prawidłowo ogłoszony i udostępniony każdemu potencjalnemu beneficjentowi. W ocenie WSA, analiza treści jego postanowień i dokumentów pozwoliła na stwierdzenie, że instytucja zarządzająca nie naruszyła ogólnych zasad określonych w ustawie ani trybu postępowania wyznaczonego regulaminem. Wątpliwości sądu nie budziło także, że w regulaminie dokonano szczegółowo uregulowania wszystkich istotnych kwestii dotyczących sposobu przeprowadzenia konkursu.  

Organ odniósł się do zarzutów 

Sąd uznał, że zarzuty dotyczące zaskarżonej informacji nie zasługiwały na uwzględnienie, ponieważ przepisy ustawy wdrożeniowej nie określają niezbędnej treści uzasadnienia negatywnej oceny. W tym kontekście WSA wskazał, że w orzecznictwie prezentowany jest pogląd, że musi ona zawierać taką treść, która umożliwi stronie wniesienie w skardze umotywowanych zarzutów do niesatysfakcjonującej jej oceny. Natomiast z informacji o nieuwzględnieniu protestu wynikało, że organ odniósł się do zarzutów i wykazał niespełnienie przez wnioskodawców kryteriów formalno-merytorycznych. Dlatego też dokonana przez instytucję zarządzającą ocena wniosku nie nosiła cech dowolności. Mając powyższe na uwadze, Wojewódzki Sąd Administracyjny w Olsztynie oddalił skargę.

Wyrok WSA w Olsztynie z 31 stycznia 2019 r., sygn. akt I SA/Ol 740/18