Przedsiębiorstwa stosujące groźne chemikalia, np. petrochemiczne, farmaceutyczne czy produkujące nawozy sztuczne, w których istnieje ryzyko np. wycieku niebezpiecznych substancji czy przedostania się szkodliwych gazów do środowiska, będą musiały przekazywać  wiele informacji o zagrożeniach. Dane te mają być uwzględnione w planach zagospodarowania przestrzennego.  Wymaga tego unijna dyrektywa Seveso III, a w Ministerstwie Środowiska ruszyły prace nad jej wdrożeniem. Dotyczy katastrof ekologicznych i przemysłowych. Dzięki temu samorządy będą mogły kontrolować, czy planowane inwestycje były w bezpiecznej odległości od takich przedsiębiorstw.

Źródło: Rzeczpospolita