W Domach Pomocy Społecznej  sytuacja znów się zaostrza. Po pogromie, jaki przeżyli pensjonariusze DPS-ów na Mazowszu wiosną, kiedy wybuchła epidemia koronawirusa, teraz sytuacja robi się coraz bardziej napięta w placówkach w Małopolsce.

Na terenie miasta Nowy Sącz w trudnej sytuacji są cztery DPS-y. W jednym z nich, położonym przy ulicy Nowowiejskiej, COVID-19 zdiagnozowano u 70 pensjonariuszy. Władze miasta Nowy Sącz obawiają się, że lada dzień koronawirs może być wykryty wśród personelu medycznego.

Wezwanie na pomoc wolontariuszy

- Na razie opieka  jest zapewniona. Ale nie wiemy co będzie za chwilę. Nie występowaliśmy jeszcze do wojewody mazowieckiego o delegowanie do nas personelu medycznego do pracy przy zwalczaniu epidemii, ale prosimy wolontariuszy o pomoc przy opiece nad nimi - mówi Mariusz Smoleń, rzecznik prasowy prezydenta Nowego Sącza.

W województwie mazowieckim np., na przestrzeni ostatnich dwóch miesięcy, wojewoda skierował do pracy w 14 podmiotach leczniczych 15 pielęgniarek>>

Prezydent  Nowego Sącza nie zwracał się na razie o pomoc do wojewody małopolskiego, ale do zakonników. Odpowiedział na to przewodniczący Konferencji Wyższych Przełożonych Zakonów Męskich. W apelu przekazanym mediom o. Janusz Sok podkreśla, że koronawirus to nie mit czy sensacja medialna, która już zaczyna nużyć, lecz ciągle realne zagrożenie zdrowia i życia.

Zakonnik zwraca uwagę, że zakażenia różnych osób koronawirusem "dezorganizują życie wspólnotowe, pastoralne czy wreszcie - co najważniejsze - powodując śmierć lub utratę zdrowia". Podkreślił, że problem jest groźny zwłaszcza dla osób chorych, starszych, słabych czy bezradnych. "Z takich właśnie miejsc dociera do nas wołanie o wsparcie - napisał przewodniczący KWPZM.

Czytaj w LEX: Formy wsparcia z PCPR dla niepełnosprawnych w dobie epidemii >

Do Kościoła płyną prośby o wsparcie

Janusz Sok wspomniał, że zwracają się do niego różne podmioty o wsparcie osobowe. - Aktualnie z powodu nieobecności dużej liczby personelu spowodowanej zakażeniami wirusem, sytuacja jest bardzo trudna, wręcz dramatyczna i każde ręce do pracy są bardzo potrzebne. Bardzo proszę o zrozumienie naszej sytuacji i przyjście nam z pomocą i wsparciem - zacytował o. Sok jedną z próśb.

Pomoc  w DPS-ach obejmuje codzienne czynności, takie jak: utrzymanie higieny pensjonariuszy, utrzymywanie czystości w pokojach. - Drodzy współbracia, usilnie proszę o zgłaszanie się kolejnych wolontariuszy. Sprawa jest pilna i poważna - napisał o. Sok.

Czytaj w LEX: Rodzinne domy pomocy - uzupełnienie DPS >