Pikietę zorganizował Komitet Protestacyjno-Strajkowy Pracowników Inspekcji Sanitarnej Dolnego Śląska, który w marcu 2015 roku zawiązali działacze związków zawodowych: NSZZ Solidarność i OPZZ.

Szefowa komitetu Danuta Liskowiak w trakcie pikiety podkreśliła, że determinacja wszystkich pracowników sanitarnych z powodu niskich wynagrodzeń jest bardzo duża.

- Nasze rozgoryczenie narastało, ale teraz jest tak duże, że idziemy na całość. Nie może budzić zdziwienia nasz protest, ponieważ wykonujemy odpowiedzialną pracę związaną z bezpieczeństwem społeczeństwa, a zarabiamy tak mało, że nie jesteśmy w stanie utrzymać naszych rodzin - mówiła.

Dodała, że pracownik z 30-letnim stażem pracy otrzymuje netto 1600 zł, a młody zatrudniony z wyższym wykształceniem zarabia 1350 zł.

- Jesteśmy od 2010 roku częścią administracji rządowej, podlegamy wojewodzie i Ministerstwu Zdrowia. Nakładane na nas są dodatkowe obowiązki, natomiast jesteśmy dyskryminowani pod względem wynagrodzeń - mówiła Liskowiak.
 

W przekazanej wojewodzie petycji protestujący napisali, że „obecne wynagrodzenia naruszają godność człowieka pracującego". - Protestujemy wobec braku od 8 lat indeksacji wynagrodzeń zagwarantowanej nam przepisami prawa. Nasze płace są żenująco niskie w porównaniu z innymi grupami zawodowymi - czytamy w petycji.

Protestujący żądają wzrostu wynagrodzeń o minimum 20 procent dla każdego pracownika i wyrównania ich od stycznia 2015 roku. Jak zapowiedzieli, jeśli ich postulat płacowy nie zostanie spełniony, zaostrzą formę protestu; są gotowi nawet strajkować.

Wicewojewoda dolnośląska Joanna Bronowicka przyjęła petycję od protestujących pracowników i zapowiedziała, że przekaże ją do Kancelarii Premiera RP. (pap)
 
 
LEX Biblioteka Ochrony Zdrowia jest największą na rynku bazą elektronicznych wersji książek z zakresu ochrony zdrowia. Zawiera ponad 100 książek z zakresu prawa ochrony zdrowia, zarządzania oraz rachunkowości w ochronie zdrowia. 
 
Szczegółowe informacje: www.profinfo.pl