Rozporządzenie zmieniające rozporządzenie w sprawie sposobu ustalania ryczałtu systemu podstawowego szpitalnego zabezpieczenia świadczeń opieki zdrowotnej we wtorek trafiło do konsultacji publicznych.

Pisaliśmy o tym, że Centrum Monitorowania Jakości w Ochronie Zdrowia nie nadąża z wizytacją szpitali, które chcą uzyskać certyfikat jakości. Dla placówek oznacza to nawet milionowe straty, bo za certyfikat jakości od stycznia tego roku mogą dostać od Narodowego Funduszu Zdrowia dodatkowe pieniądze. CMJOZ przyznało, że mają nawet ośmiomiesięczne opóźnienie, bo dużo więcej placówek występuje o akredytację od kiedy dostają za to dodatkowe pieniądze z NFZ.

Od stycznia tego roku NFZ może zwiększyć ryczałt szpitalom, które mają certyfikaty jakości. Dzięki temu placówki mogą dostać od 1 do 2 proc. dodatkowo. Im lepszy wynik placówka uzyskała w procesie certyfikacji, tym większe dodatkowe pieniądze otrzyma.   

Straty idą w miliony

Jednym ze szpitali, który czeka na akredytację jest szpital Bielański w Warszawie. Szpital ubiegał się o nadanie akredytacji CMJ jako jeden z pierwszych w Polsce. Certyfikat otrzymał na trzy lata. Ważność dokumentu minęła w grudniu ubiegłego roku.

Dyrekcja szpitala pół roku przed upłynięciem terminu zaprosiła wizytatorów z CMJOZ, by sprawdzili czy jednostka nadal spełnia wymagania jakości i bezpieczeństwa określone w akredytacji, ale wizytacji nadal nie było. Dla tej placówki brak certyfikatu oznacza ok. 2 milionów zł straty. O tyle więcej dostaliby z NFZ, gdyby mieli ważną akredytacje.

W czerwcu będą podpisywane kolejne umowy z NFZ, ale wtedy na dodatkowe pieniądze też nie mógłby liczyć, bo nadal nie będą mieć certyfikatu.

By poprawić sytuację szpitali, które znalazły się w takiej sytuacji ministerstwo zdrowia wydało rozporządzenie ministra zdrowia zmieniające rozporządzenie w sprawie sposobu ustalania ryczałtu systemu podstawowego szpitalnego zabezpieczenia świadczeń opieki zdrowotnej.

„ Proponuje się wprowadzenie w załącznika do rozporządzenia Ministra Zdrowia z dnia 22 września 2017 r. w sprawie sposobu ustalania ryczałtu systemu podstawowego szpitalnego zabezpieczenia świadczeń opieki zdrowotnej , przepisów przewidujących stosowanie współczynników korygujących wartość ryczałtu systemu zabezpieczenia, również w odniesieniu do świadczeniodawców, w przypadku których ważność certyfikatu akredytacyjnego wygasła nie wcześniej niż 12 miesięcy przed rozpoczęciem danego okresu planowania, a jednocześnie nie została zakończona procedura oceniająca prowadzona w związku z wnioskiem o odnowienie akredytacji” – podkreśla resort.

 

Jak podkreśla resort Narodowy Fundusz Zdrowia będzie zobligowany do uwzględnienia odpowiednich współczynników korygujących wartość ryczałtu systemu zabezpieczenia również wobec części świadczeniodawców oczekujących na odnowienie certyfikatów akredytacyjnych, które utraciły ważność.

„ Warunkiem zastosowania wobec świadczeniodawcy odpowiedniego współczynnika korygującego wartość ryczałtu systemu zabezpieczenia w danym okresie planowania będzie przekazanie dyrektorowi oddziału wojewódzkiego Narodowego Funduszu Zdrowia, nie później niż do końca drugiego miesiąca okresu planowania, certyfikatu akredytacyjnego dotyczącego posiadanych profili systemu zabezpieczenia, którego ważność wygasła nie wcześniej niż 12 miesięcy przed rozpoczęciem okresu planowania, wraz z oświadczeniem kierownika podmiotu leczniczego, że mimo złożenia wniosku o udzielenie akredytacji na kolejny okres, nie później niż 6 miesięcy przed upływem ważności certyfikatu akredytacyjnego, nie została zakończona procedura oceniająca” – podkreśla resort.

W rozporządzeniu proponuje się także wprowadzenie w załączniku do ww. rozporządzenia doprecyzowania, iż odpowiednio wzrost lub spadek liczby jednostek sprawozdawczych świadczeń ambulatoryjnych należy ustalać przy uwzględnieniu długości porównywanych okresów, tj. okresu obliczeniowego i okresu porównawczego.

Ze względu na potrzebę pilnego wprowadzenia ww. rozwiązań planuje się wejście w życie tej regulacji z dniem następującym po dniu ogłoszenia.