Projekt wprowadza prawnie gwarantowany próg najniższej płacy zasadniczej dla niemedycznych pracowników działalności podstawowej (np. dyspozytorów medycznych, opiekunów medycznych, sanitariuszy szpitalnych, sekretarek medycznych). Dzięki temu zniwelowane powinny zostać różnice w sytuacji prawnej tej grupy pracowników i pracowników medycznych zatrudnionych w podmiotach leczniczych.

Zaproponowano przypisanie wskazanym pracownikom działalności podstawowej współczynnika pracy w wysokości 0,53 (to liczba przez którą zostanie pomnożone przeciętne miesięczne wynagrodzenie w gospodarce narodowej z roku poprzedniego w celu obliczenia najniższego dopuszczalnego prawem poziomu wynagrodzenia zasadniczego tej grupy pracowników).
 
O tym, że związkowcy są oburzeni propozycją płacy minimalnej czytaj tutaj>>

Najniższe wynagrodzenie zasadnicze dla tej grupy zawodowej od końca 2021 r. nie będzie mogło być niższe niż 2664 zł brutto, przy czym tryb dochodzenia do tego poziomu wynagrodzenia zasadniczego będzie jednakowy jak dla pozostałych pracowników objętych zakresem ustawy. Ponieważ są to wynagrodzenia zasadnicze – i dopiero od nich będą liczone dodatki do pensji – rozwiązanie to – zdaniem resortu - jest korzystniejsze niż powszechne przepisy o minimalnym wynagrodzeniu za pracę.

Co minister zdrowia Łukasz Szumowski obiecał pielęgniarkom i położonym w zawartym porozumieniu czytaj tutaj>>

Wynagrodzenia pracowników działalności podstawowej oraz pielęgniarek i położnych, zatrudnionych na stanowiskach, na których wymagane jest wykształcenie magisterskie – będą rosły z mocą od 1 lipca 2018 r.

Ponadto, w przypadku braku porozumienia podmiotu leczniczego z przedstawicielami pracowników, do 15 czerwca każdego roku kierownik podmiotu leczniczego lub podmiot tworzący (w przypadku podmiotów leczniczych działających w formie jednostek budżetowych lub jednostek wojskowych), będzie wydawał zarządzenie w sprawie sposobu podwyższenia wynagrodzenia.

Pielęgniarki bez specjalizacji będą mieć więcej

Resort wprowadził do nowelizacji dwie zmiany, o które wnioskowała strona społeczna. Zmienili grupę zaszeregowania dla pielęgniarek z wyższym wykształceniem i rozszerzyli zakres podmiotowy o innych niż pracownicy wykonujący zawody medyczne, którymi w rozumieniu projektowanej ustawy są osoby zatrudnione w ramach stosunku pracy w podmiocie leczniczym.

Projekt zakłada przeniesienie pielęgniarek i położnych zatrudnionych na stanowiskach wymagających wykształcenia magisterskiego, ale nie mających specjalizacji, do wyższej grupy zawodowej (obecnie są tam tylko pielęgniarki i położne ze specjalizacją).

 

W tym przypadku oznacza to podwyższenie ich współczynnika pracy z 0,64 na 0,73. Dzięki przyjętemu rozwiązaniu, pielęgniarki i położne zatrudnione na stanowisku pracy, na którym wymagane jest posiadanie specjalizacji, niezależnie od poziomu wykształcenia i ukończonego kierunku studiów, będą miały jednakowy współczynnik pracy, jak pielęgniarki i położne bez specjalizacji, które są zatrudnione na stanowiskach wymagających tytułu magistra na kierunku pielęgniarstwo lub położnictwo (współczynnik pracy w wysokości 0,73).

Wprowadzone zmiany oznaczają także podniesienie gwarantowanej prawem kwoty najniższego wynagrodzenia zasadniczego ww. pielęgniarek i położnych. Zdaniem ministerstwa zdrowia zaproponowane rozwiązania powinny także zachęcać do podnoszenia kwalifikacji przez pielęgniarki i położne, nie tylko w drodze specjalizacji, ale też przez odbywanie studiów wyższych magisterskich na kierunku pielęgniarstwo lub położnictwo.

Nowe przepisy wejdą w życie po 14 dniach od daty ich ogłoszenia w Dzienniku Ustaw.