Prywatne placówki świadczące usługi opiekuńcze dla osób niepełnosprawnych, przewlekle chorych lub w podeszłym wieku działają równolegle z instytucjami publicznymi i realizują zadania odpowiadające świadczeniom z zakresu pomocy społecznej.

Urząd przeprowadził kontrole wzorców, w oparciu o które domy opieki zawierają z konsumentami umowy. Badanie było prowadzone w województwie pomorskim i zachodniopomorskim, objęło 34 przedsiębiorców i ponad 60 wzorców umów. Blisko 61 procent z nich wzbudziło zastrzeżenia. W bieżącym roku UOKiK planuje rozszerzyć kontrole na całą Polskę.

UOKiK wystąpił do przedsiębiorców z wezwaniem do zmiany stosowanych wzorców umów. W większości przypadków nieprawidłowości w zakwestionowanych postanowieniach zostały wyeliminowane z wzorców umów.

Do najważniejszych nieprawidłowości zidentyfikowanych podczas badania należało między innymi zastrzeganie możliwości rozwiązania umowy ze skutkiem natychmiastowym. 76,5 procent skontrolowanych przedsiębiorców przewidywało możliwość takiego rozwiązania umowy w przypadku nieterminowego uiszczania opłat za opiekę. Tymczasem, uwzględniając ochronę praw osób korzystających z usług placówki, rozwiązanie umowy z powodu zaległości płatniczych powinno być poprzedzone wezwaniem do zapłaty, wyznaczeniem dodatkowego terminu i pouczeniem o konsekwencji niespełnienia tego obowiązku.

W niektórych przypadkach wystarczającym powodem do natychmiastowego rozwiązania umowy miało być pogorszenie stanu zdrowia i kondycji psychicznej podopiecznego. W ocenie Urzędu postanowienia te godziły w dobre obyczaje, zwłaszcza, gdy pociągały za sobą konieczność niemalże jednoczesnego opuszczenia placówki przez osoby wymagające opieki.

Urząd zakwestionował także praktykę niezwracania pieniędzy w przypadku niezrealizowania usługi. Prawo do zatrzymywania opłat wniesionych z góry, gdy usługa nie została w całości zrealizowana, zastrzegało 71 procent skontrolowanych przedsiębiorców. Na przykład w przypadku śmierci pensjonariusza opłata miesięczna nie podlega zwrotowi. Urząd podkreśla, że usługodawca nie może odmówić konsumentowi lub jego spadkobiercom zwrotu zapłaty za niewykorzystane świadczenia. Może jedynie zatrzymać kwotę odzwierciedlającą wartość rzeczywiście wykonanej usługi.

Kolejne zastrzeżenia dotyczyły jednostronnej zmiany ceny usługi. 56 procent domów opieki przewidywało możliwość podwyższenia wynagrodzenia (na przykład w przypadku pogorszenia się stanu zdrowia pensjonariusza). Tymczasem zgodnie z prawem każda zmiana umowy wymaga zgody konsumenta.

UOKiK zakwestionował także wyłączanie odpowiedzialności za szkody na osobie. Chodzi o takie zapisy w umowie, zgodnie z którymi dom nie odpowiada za upadki mieszkańców oraz za inne urazy wynikłe na skutek samowoli podopiecznego – te i podobne postanowienia stosowało blisko 24 procent skontrolowanych domów opieki.

Tymczasem prawem konsumenta jest możliwość ubiegania się o rekompensatę za poniesioną szkodę. Gdy kwestia winy nie jest jednoznacznie przesądzona, orzeka o niej sąd. Z tego względu przedsiębiorcy nie wolno wyłączać odpowiedzialności za szkody na osobie.

Kolejne zastrzeżenie dotyczyło wyłączania odpowiedzialności za rzeczy pozostawione w domu opieki. Urząd podkreśla, że obowiązkiem domu opieki jest stworzenie możliwości zapewnienia bezpieczeństwa rzeczy osobistych. Niedozwolone są więc postanowienia, takie jak to, że placówka nie bierze odpowiedzialności za pieniądze, biżuterię, pamiątki rodzinne. Tymczasem stosowało je 21 procent skontrolowanych przedsiębiorców.

Zastrzeżenia wzbudziły także wygórowane kary umowne. Urząd wyjaśnia, że za opóźnienie w dokonaniu płatności przedsiębiorca może pobierać opłaty dodatkowe – jest to zgodne z prawem. Opłaty te nie powinny jednak być nadmiernie wygórowane, tzn. przysparzać przedsiębiorcy nadmiernych zysków kosztem konsumentów. Do takich przypadków dochodziło w przypadku 15 procent skontrolowanych domów opieki. Zdarzało się, że wynosiła ona nawet 300 zł za każdy dzień opóźnienia.

Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów przypomina, że pobyt osoby niepełnosprawnej, chorej lub w podeszłym wieku w placówce opiekuńczej powinien być zawsze poprzedzony zawarciem umowy cywilnoprawnej. Przed jej podpisaniem należy dokładnie zapoznać się z postanowieniami umownymi, jak i zapisami regulaminu czy statutu placówki, jeśli takie obowiązują. Zapoznając się z umową o świadczenie usług opieki całodobowej należy zwróć uwagę, czy nie zawiera ona postanowień, które kształtują zobowiązania stron umowy w sposób niekorzystny dla konsumentów. Jeśli tak jest, należy o tym poinformować przedsiębiorcę, a gdy ten nie wyrazi zgody na zmianę treści umowy, warto rozważyć wybór innej placówki opiekuńczej.

Urząd przypomina też, że gdy już podpisana umowa zawiera  niedozwolone postanowienia, takie klauzule nie obowiązują. Należy poinformować o tym przedsiębiorcę. Jeżeli nie przychyli się on do stanowiska klienta, należy zwrócić się po pomoc do  miejskiego lub powiatowego rzecznika konsumentów lub jednej z organizacji konsumenckich (Federacja Konsumentów  Stowarzyszenie Konsumentów Polskich, infolinia 800 889 866).

Opracowanie: Magdalena Okoniewska

Źródło: www.uokik.gov.pl, stan z dnia 13 maja 2015 r.